Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Strona Klubowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna -> KS Developres Rzeszów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:38, 15 Sty 2021    Temat postu:

ŚWIETNY MECZ W ŁODZI! NIEUDANA POGOŃ RZESZOWIANEK.



Kibice mieli racje, typując mecz między Budowlanymi a Rzeszowem jako hit 6 kolejki. Mimo, że pierwsza partia była zdecydowanie nieudana w wykonaniu naszych zawodniczek, bo po 20 minutach gry po udanym ataku Martyny Grajber rywalki zwyciężyły w premierowej partii 17:25, to od drugiego seta zaczęły się prawdziwe emocje w Atlas Arenie. Mocne wymiany, świetne poczynania w defensywie obu zespołów doprowadziła do świetnej końcówki. Seta zwieńczył jednak udany blok Alagierskiej na Jovanie Brakocević (23:25). Mimo, że nasz zespół przegrywał już 0:2 to nie zwiesił głów i dalej walczył jak równy z równym z zespołem przeciwnym. Postawa ta przyniosła owoce w trzecim secie gdzie najpierw nasze siatkarki odrobiły kilka punktów przewagi a następnie dzięki dobrej postawie Orthmann wygrały 29:27. Podobny przebieg spraw miał set nr. 4. Łodzianki odskoczyły już na kilka punktów przewagi (15:20), lecz to też nie podłamało "Rysic". Niesamowita determinacja doprowadziła do gry na przewagi i ponownej wygranej (28:26). Piąty set toczył się niemal punkt za punkt, aż do wyniku 12:12. Wtedy na zagrywce stanęła Julia Bergmann, która aż trzykrotnie ukąsiła zagrywką nasz zespół i przypieczętowała wygraną naszej drużyny. MVP wybrana została Ana Cleger, zdobywczyni 37 punktów (36/50, 1 udany blok). Dobrze w szeregach rywalek spisała się również Klaudia Alagierska (5/6, 5 udanych bloków, 1 as). W naszym zespole najwięcej punktów zdobyła Brakocević, autorka 37 punktów (32/47, 5 udanych bloków). Nie gorzej spisała się w tym spotkaniu Witkowska Kamila, która w ataku zakończyła 5 z 5 piłek, oraz pięciokrotnie zatrzymała rywalki na siatce. Następne spotkanie odbędzie się w ramach Pucharu Cev. Będziemy bronić tam wyniku z pierwszego spotkania (3:2). Wszyscy mamy nadzieję, że uda się ponownie wygrać z Włoszkami i awansować do następnej rundy, choć zdajemy sobię sprawę że będzie to ciężki mecz! Trzymamy jednak kciuki za nasze dziewczyny! #GoDevelopres #NiemożliweNieIstnieje


#PO MECZU...3 PYTANIA DO KAMILI WITKOWSKIEJ


- Byłyście w tym spotkaniu krok od porażki, później wyczyniałyście cuda i prawie odwróciłyście wynik meczu, by ostatecznie " o włos" przegrać z rywalkami. Duży niedosyt zostaje po takim meczu?


- Zdecydowanie tak, zazwyczaj mecze przegrane po takim boju bolą bardziej niż szybkie trzysetowe spotkanie. Po drugim secie w szatni odbyłyśmy bardzo poważną rozmowę, wszystkie rozumiałyśmy że dużo się poprawiło w naszej grze od połowy drugiego seta i trzeba iść za ciosem. Nasza mobilizacja bardzo zadziałała, co z pewnością dostrzegli kibice. W tie- breaku Łodzianki zaprezentowały jednak się bardzo dobrze w zagrywce, co zaważyło na końcowym wyniku.


- Zagrywka z pewnością była atutem w tym spotkaniu rywalek, miałyście niekiedy bardzo duże problemy defensywne z tego też powodu. W bloku wypadłyście jednak minimalnie lepiej od rywalek, a prym w tym elemencie oprócz Jovany wiodłaś też ty...



- Taka już moja rola Smile Środkowe są zobowiązane by prezentować się dobrze przede wszystkim w elemencie bloku, bynajmniej ja na treningu najwięcej ćwiczę właśnie ten element. Ogólnie w tym sezonie widać, że nasz zespół gra bardzo dobrze w tym elemencie i może być to nasza siła. Mamy dosyć wysoki skład, co z pewnością jest naszym czynnikiem dodatnim w grze ofensywnej.


- Zaledwie za 2 dni czeka Was rewanż z ekipą Casalamaggiore. Pierwszy mecz między wami był bardzo zacięty, a zwycięsko z tego thrilleru wyszłyście wy. Czujecie się pewniej przed rewanżem?


- Aby awansować do kolejnej rundy musimy wygrać ponownie z Włoszkami, niezależnie czy w normalnym meczu czy złotym secie. Presja więc będzie podobna jak w pierwszym spotkaniu, dodatkowo gramy na terenie rywalek co będzie też przewagą Pomi. Wynik jest sprawą otwarta, niemniej mocno wierzę w to że odniesiemy zwycięstwo i będziemy mogły fetować awans do następnej rundy. Tego życzę mojej drużynie, bo 1/16 to zdecydowanie za wcześnie by odpadać z tak prestiżowych rozgrywek!


6 kolejka Tauron Ligi:


Grot Budowlani Łódź - KS ALIOR Bank Rzeszów 3:2 (25:17, 25:23, 27:29, 26:28, 15:12)

Bud. Łódź: Bongaerts 2, Bergmann 16, Lisiak 8, Cleger 37, Grajber 22, Alagierska 11, Stenzel (L)

MVP: Ana Cleger

Rzeszów: Nowicka 5, Orthmann 13, Witkowska 10, Brakocević 37, Mlejnkova 15, Młotkowska 2, Brzezińska (L)


MVP: Jovana Brakocević Canzian


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:00, 18 Sty 2021    Temat postu:

RZESZOWIANKI POZA PUCHAREM CEV! WŁOSZKI ZA MOCNE DLA NASZEJ DRUŻYNY.



Dużo dobrej gry oczekiwali kibice obu zespołów. Nie mieli prawa się zawieść poziomem sportowym, jednak fakty są takie że po spotkaniu to rywalki mogły cieszyć się wyszarpanym awansem do dalszych rozgrywek Pucharu CEV. Pierwszy set zwiastował dużo dobrego dla naszej drużyny, widać było bardzo dużą pewność siebie w ataku, a przyjęcie było na bardzo wysokim poziomie. Świetną dyspozycję potwierdziła Michaela Mlejnkova, która udanym atakiem zakończyła pierwszego seta (25:23). W drugim secie "Rysice" utrzymywały nadal bardzo wysoki poziom, jednak z biegiem rozwoju partii drugiej, rywalki zaczynały rozgrywać coraz więcej udanych akcji, a różnice zaczynały robić świetnie grające w bloku środkowe Pomi Casalamaggiore. Emocjonującą końcówkę udanym zagraniem zakończyła Kenia Carcases (25:27). Trzeci set to walka punkt za punkt, żadna z drużyn nie uciekła na więcej niż 2 punkty. Od stanu 22:22 jednak kapitalne wybloki rywalek i udane kontry spowodowały kolejną zwycięską partię rywalek (22:25). Identyczny przebieg miała partia nr 4, w której jednak już od drugiej przerwy technicznej Włoszki nam odjechały a my mieliśmy coraz więcej problemów w odbiorze zagrywki (22:25). Najbardziej wartościową zawodniczką wybrana została Giulia Pisani, która zagrała niemal idealne spotkanie. Włoszka aż siedmiokrotnie zatrzymała nasze rywalki na siatce, a w ataku zakończyła wszystkie piłki (5/5). Najwięcej punktów uzbierała w drużynie rywalek Indre Sorokaite- 20 pkt. W naszej drużynie najwięcej punktów uzbierała Michaela Mlejnkova (21/31 w ataku, 1 blok). Pięciokrotnie w bloku zatrzymała rywalki Zuzanna Efimienko, która dorzuciła też punkty z ataku (3/4). Wynik 1:3 dla rywalek spowodował że nasze siatkarki wypadły z rozgrywek europejskich, nie załamujemy się jednak, gdyż jak wiemy nasze siatkarki będą walczyć jeszcze w Pucharze Polski i Mistrzostwach Polski! Mamy więc jeszcze o co grać w tym sezonie, więc bądźcie nadal z nami! #GoDevelopres


#PO MECZU...3 PYTANIA DO JOVANY BRAKOCEVIĆ CANZIAN

- Cześć Jovana, żal po takim spotkaniu jest na pewno duży, zwłaszcza że pierwszy mecz z rywalkami dawał duże nadzieje na awans i ponowne pokonanie włoszek..

- To był ciężki mentalnie mecz, wszystkie sety rozstrzygały się w końcówkach. Z pewnością kluczowa w takim spotkaniu jest większa cierpliwość, a tej cechy więcej miały w sobie dzisiaj przeciwniczki. 1/16 Pucharu CEV nie była dla nas na pewno szczytem marzeń, ale też musimy liczyć się z tym, jak uznanym zespołem prowadziliśmy dość wyrównany dwumecz. Taki jest jednak sport, ktoś musi przegrać, by ktoś mógł się cieszyć z wygranej.

- Jak doszło do tego, że po raz kolejny postanowiłaś odwiedzić nasz kraj i ligę? Wielu z pewnością ten ruch pozytywnie zaskoczył...


- Grając w Łodzi byłam bardzo zadowolona z życia w Waszym kraju a także poziomu ligi. Cała organizacja rozgrywek jest na najwyższym poziomie, a zawodników traktuje się bardzo na poważnie, z czym w niektórych ligach był dość poważny problem. Odeszłam jednak wtedy po zaledwie sezonie, gdyż priorytetem był dla mnie rozwój dziecka. Włodarze klubu z Rzeszowa przed tym sezonem zaoferowali mi pomoc w organizacji życia zarówno mojego i jak dziecka więc byłam tym bardzo podbudowana i postanowiłam spróbować. Póki co, myślę że był to bardzo dobry pomysł.

- Cele na ten sezon?



- Gdy grałam w Budowlanych zdobyłam srebrny medal Mistrzostw Polski. Nie ukrywam, że chcę polepszyć ten wynik, a myślę że realnie stać nasz zespół na walkę o najwyższe trofea. W tym momencie koncentruje się na najbliższym spotkaniach ligowych, nie chce wybiegać w przyszłość. Myślę, że gdy uzyskamy już swoją najwyższą formę, będziemy dość wymagającym rywalem dla każdej drużyny w tej lidze i nie stoimy na straconej pozycji w walce o złoty medal Smile
Rewanżowy mecz 1/16 Pucharu CEV:

VBC Epiu Casalmaggiore - KS ALIOR Bank Rzeszów 3:1 (23:25, 27:25, 25:22, 25:22)

Casalmaggiore: Orro 3, Carcases 11, Ogbogu 10, Sorokaite 20, Courtney 16, Pisani 12, Spirit (L)

MVP: Giulia Pisani

Rzeszów: Nowicka 3, Orthmann 17, Witkowska 6, Brakocević 16, Mlejnkova 22, Młotkowska 8, Schoot (L)

MVP: Michaela Mlejnkova


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:13, 21 Sty 2021    Temat postu:

NIESPODZIEWANA PORAŻKA Z BIELSKIEM!

Trzecią porażkę z rzędu zanotowały nasze zawodniczki, które tym razem musiały uznać wyższość rywalek z BKS-u w 7 kolejce. Pierwszy set zdecydowanie nie zwiastował tak złego końcowego wyniku. Rzeszowianki weszły w spotkanie bardzo pewnie, szybko odskakując rywalkom na kilka punktów przewagi. Kolejne udane zagrania "Rysic" doprowadziły do szybkiej wygranej 25:17 w premierowej partii. Były to jednak dobre złego początki. Od drugiego seta rywalki postawiły zdecydowanie wyżej poprzeczkę a do gry znacznie włączyły się lewoskrzydłowe klubu z Podbeskidzia. Choć Rzeszów wyszedł na prowadzenie w końcówce 23:21, to wtedy na zagrywce pojawiła się nasza byla rozgrywająca Anna Kaczmar, która świetnymi zagrywkami i udanymi ofensywnymi kontratakami koleżanek ustawiła wynik 23:25. W trzeciej partii kibice również mogli oglądać świetne widowisko, z wielkimi emocjami na czele. Do samej końcówki seta obie drużyny prezentowały się bardzo wyrównanie. Niestety, w końcówce więcej szczęścia miały bielszczanki, które po udanym bloku Joanny Pacak zwycięzyły 25:27. Dwie partie przegrane tak " na styku" zadecydowały o większej pewności siebie przeciwnika, a u nas wprowadziły nieco niepewności. Sytuacja ta przyniosła wynik w czwartej partii 19:25 dla rywala, który mógł się cieszyć ze zdobycia 3 punktów do ligowej tabeli. Nagrodę MVP po spotkaniu odebrała Alexa Gray, która wywalczyła dla przeciwnika 23 punkty (23/34 w ataku). Aż siedmiokrotnie nasze zawodniczki zostały zatrzymane na siatce przez Joannę Pacak. W naszej ekipie najlepiej punktującą zawodniczką okazała się Alexandra Frantti (15/26, 1 as serwisowy). Udane spotkanie w defensywie zaliczyła także Klaudia Kulig, która na 20 przyjęć pomyliła się zaledwie 3 razy, a także pięciokrotnie udanie podbiła rywalki w obronie. W następnej, 8 kolejce nasza ekipa zmierzy się z ekipą z ŁKS-u. Liczymy, że uda się nam przerwać kiepską passę i okażemy się w końcu zwycięskim zespołem. Bądźcie z nami! #GoDevelopres


#PO MECZU...3 PYTANIA DO MAGDALENY HAWRYŁY:


-Hej Madzia, przyznam się szczerze że nie spodziewałem się takiego wyniku końcowego w tym spotkaniu, tym bardziej widząc z jaką pewnością weszłyście w to spotkanie..

- Jesteśmy na siebie bardzo złe. Po pierwszym secie wygranym stosunkowo wysoko zdecydowanie się rozluźniłyśmy, myśląc że bez większego wysiłku zwyciężymy z bielszczankami. Rywalki pokazały jednak wielkie serce do gry i wysoka przegrana ich absolutnie nie podłamała. Być może byłyśmy też trochę zdezorientowane, z jaką determinacją od drugiego seta zaczęły grać rywalki w obronie, czy przyjęciu.

- W ten sposób zrównałyście się punktami z BKS-em w lidze, w której zajmujecie trochę odległe, bo szóste miejsce..

- Nie jest to dla nas zbyt satysfakcjonująca pozycja. Liczymy się jednak z tym, że przed sezonem w naszej drużynie zaszła prawdziwa rewolucja w składzie i aby osiągnąć w końcu ten właściwy poziom gry musimy się nadal zgrywać i ciężko pracować na treningach. Myślę że za kilka kolejek pokażemy już w pełni swoje możliwości i sytuacja w tabeli zmieni się zdecydowanie na plus.

- W następnej kolejce czeka Was spotkanie z ŁKS-em, który jest jedno oczko wyżej od Was w tabeli, jednak ostatnio jest ewidentnie w gazie. Najpierw zgarnął komplet punktów w meczu z Wrocławiem, później urwał punkt Budowlanym..


- ŁKS w tamtym sezonie zgarnął piąte miejsce. To naturalne, że posiada szeroki i silny skład więc już przed sezonem przewidywałyśmy że będzie to ciężki rywal nawet dla najlepszych drużyn w lidze. Myślę, że jeśli poprawimy nieco swój styl gry to kibiców czeka naprawdę ciekawe widowisko. Mam cichą nadzieję że w końcu się odbudujemy i zejdziemy z boiska jako wygrana ekipa. Bardzo tego nam życzę.

7 kolejka Tauron Ligi:

KS ALIOR Bank Rzeszów - BKS Ustronianka Bielsko-Biała 1:3 (25:17, 23:25, 25:27, 19:25)


Rzeszów: Szpak 2, Frantti 16, Polańska 8, Nwakalor 15, Bayramova 15, Hawryła 7, Kulig (L)

MVP: Alexandra Frantti

Bielsko: Kaczmar 3, Skrzypkowska 17, Moskwa 6, Wańczyk 14, Gray 23, Pacak 10, Adamek (L)

MVP: Alexa Gray


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:05, 25 Sty 2021    Temat postu:

JEST ZWYCIĘSTWO! CIĘŻKI MECZ Z ŁKS-EM ZAKOŃCZONY TRIUMFEM.


Kolejne ciężkie starcie rozegrały zawodniczki z Podkarpacia. Tym razem przyszło im się mierzyć z drużyną ŁKS-u Łódź. Rywalki bardzo dobrze rozpoczęły ten sezon i z pewnością można było liczyć na emocje w tym spotkaniu. W pierwszym secie drużyny dość długo toczyły walkę "punkt za punkt". W końcówce świetnie w obronie zaczęła spisywać się nasza libero, co pozwoliło na wykonywanie kontraktów, efektem tego była wygrana do 22. W drugim secie to rywalki miały więcej do powiedzenia. Dobre zagrania w ataku Gałkowskiej i Leys pozwoliły na zwycięstwo do 20:25. W trzecim secie sytuacja rozwijała się podobnie do tej, która miała miejsce w premierowej partii. Świetne zagrania Julii Nowickiej w zagrywce pozwoliły jednak odjechać przeciwniczkom na kilka punktów i ostatecznie wygrać seta 25:21. W czwartej partii od początku świetnie spisywały się Łodzianki a nasze siatkarki dość długo "wiatr w żagle". Świetny blok Ewy Kwiatkowskiej zakończył seta 19:25. Tie- break od początku układał się po myśli naszych zawodniczek. Na początku seta udało się zdobyć kilka punktów przewagi, których nie daliśmy sobie odebrać. Udane zagranie Hanny Orthmann pozwoliło zwyciężyć 15:9 i cały mecz 3:2. Świetne spotkanie rozegrała Alexandra Frantti, która zakończyła 18 z 28 ataków i aż pięciokrotnie zatrzymała rywalki na siatce. 21 punktów zapisała na swoim koncie Orthmann. W ekipie ŁKS-u bezapelacyjną liderką była Monika Gałkowska, która zdobyła aż 33 punktów (31/46, 1 udany blok, 1 as serwisowy). W następnej kolejce nasz zespół będzie mierzył się z ekipą z Legionowa, które dość nieoczekiwanie zajmuje na chwilę obecną drugie miejsce w tabeli. Mamy nadzieję, że naszej drużynie uda się podtrzymać dobrą dyspozycję i ponownie zwyciężyć.


#PO MECZU... 3 PYTANIA DO KLAUDII KULIG:


- Cześć Klaudia, za Wami zwycięskie spotkanie! Był to dla Was z pewnością jednak trudny i i ciężki, wygrany po tie-breaku...


- Z pewnością był to dla nas przede wszystkim mentalnie ciężki mecz. Wiedziałyśmy, że musimy w końcu zwyciężyć bo sytuacja w tabeli jest naprawdę trudna, a zaraz będzie już koniec pierwszej rundy zasadniczej. Ewentualna porażka w tym meczu z pewnością mogłaby nam podciąć skrzydła, dlatego cieszymy się że powróciliśmy do wygrywania i mam nadzieję że szybko się to nie zakończy.

- Po awansie z Bielskiem do Tauron Ligi postanowiłaś nieco zmienić otoczenie i trafiłaś do nas na zasadzie wypożyczenia. Co kierowało tobą przy wyborze klubu na ten sezon?

- Z pewnością chcę się przede wszystkim rozwijać i jak najwięcej grać. Bardzo pozytywnie się zszokowałam, kiedy odezwał się do mnie klub z Rzeszowa, dodatkowo zaznaczając przy kontrakcie bardzo częstą grę. Cieszę się niezmiernie, że mogę występować w tym klubie, bo zbudowany jest tu dość mocny skład, z którym mam nadzieję, że uda mi się ugrać jakiś medal Mistrzostw Polski Smile

- Poprzednie 2 sezony spędziłaś na Podbeskidziu, w tym jeden w 1 lidze. Czujesz spory przeskok poziomowy ?


- Nie ulega dyskusji, że najwyższą klasę rozgrywkową a 1 ligę nadal dzieli różnica dużego poziomu, uważam jednak że również rozwija się w dobrą stronę i przed każdym sezonem pojawiają się nowe ciekawe kluby czy zawodniczki. Musiałyśmy się nieźle zdeterminować, by awansować do Tauron Ligi, bo drużyny odznaczają się tam dużą walecznością i chęcią zwycięstw. Myślę, że najbliższy Puchar Polski może przynieść jakieś niespodzianki właśnie z tymi drużynami z klasy niżej.

8 kolejka Tauron Ligi:


KS ALIOR Bank Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (25:22, 20:25, 25:21, 19:25, 15:9)

Rzeszów: Nowicka 2, Frantti 23, Młotkowska 5, Brakocević 19, Orthmann 21, Hawryła 6, Kulig (L)

MVP: Alexandra Frantti

ŁKS Łódź: Mori 2, Jerala 13, Soter 6, Gałkowska 33, Leys 17, Kwiatkowska 7, Bulbak (L)


MVP: Monika Gałkowska[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:11, 29 Sty 2021    Temat postu:

KOLEJNE ZWYCIĘSTWO W LIDZE! LEGIONOWO POKONANE BEZ STRATY SETA.


Ostatnia kolejka pierwszej rundy zasadniczej mogła z pewnością poprawić humory wszystkim sympatykom klubu z Rzeszowa. Popularne "Rysice" w trzech dosyć krótkich partiach pokonały Legionowianki i tym sposobem awansowały na 5 miejsce w ligowej tabeli. W pierwszym secie nasze siatkarki zbudowały sobie przewagę dzięki świetnym zagrywkom Brzezińskiej, a następnie Witkowskiej. Gospodynie miały duże problemy w przyjęciu naszej zagrywki, co poskutkowało szybkim zwycięstwem w pierwszej partii 25:18. W drugiej partii kibice zobaczyli dużo więcej emocji i dobrej siatkówki z obydwóch stron siatki aż do momentu 20:21 dla rywalek. Wtedy świetnie w naszych szeregach zaczął działać blok, a kolejne wybloki pozwalały na udane kontry i zdobycie pięciu następnych punktów, wygrywając drugą partię 25:21. W trzeciej partii już od początku nasze zawodniczki zbudowały sobie bezpieczną przewagę i stopniowo odjeżdżały rywalkom. Nadzieję przeciwnikowi dały jeszcze świetne zagrywki Veronicy Jones- Perry, jednak było to za mało by tego dnia pokusić się o coś więcej , a nasze zawodniczki triumfowały w ostatniej partii 25:17. MVP spotkania odebrała Paulina Szpak, która świetnie gubiła blok rywalek, dodatkowo dwukrotnie zatrzymała blokiem rywalki. Najwięcej punktów zdobyła Sylvia Nwakalor, zdobywczyni 15 "oczek" (13/21, 2 udane bloki). Po drugiej stronie siatki najskuteczniejszą zawodniczką była Julia Szczurowska, która w ataku skończyła 13 z 22 piłek. W następnym spotkaniu nasz zespół zmierzy się z ekipą z Bydgoszczy. Miejmy nadzieję, że podobnie jak 1 kolejce, nasz zespół okaże się zwycięski! #Go#Developres

#PO MECZU... 3 PYTANIA DO MICHAELY MLEJNKOVEJ


- Michaela, to twój kolejny sezon w barwach zespołu z Rzeszowa. Jak wrażenia?


- Witam, w Rzeszowie, jak i w Polsce czuje się naprawdę dobrze. Nie jestem z tych osób, którzy lubią często zmieniać klub więc przed przyjściem do Tauron Ligi sporo analizowałam waszą ligę. Dziewczyny z Czech również mówiły, że Polska do życia i grania w siatkówkę jest naprawdę perfekcyjna i mogę śmiało powiedzieć, że nie jestem niczym zawiedziona. Klub, zarząd, a także liga stoją na wysokim poziomie. Jest dużo ciekawych spotkań, ciężko wytypować cokolwiek przed sezonem bo liga jest tak zacięta. To są z pewnością czynniki, które przyciągają do TL coraz więcej znakomitych siatkarek.

- Po odejściu Jeleny stałaś się z pewnością liderką drużyny, jeśli chodzi o przyjęcie. Rola ta nie jest jednak ci obca, bo w kadrze odgrywasz również kluczową rolę...

- Nie nazwałabym się liderką, bo wszystkie dziewczyny w tym sezonie na przyjęciu prezentują się naprawdę dobrze i ciężko przed meczem wytypować kto wyjdzie w szóstce, bo dziewczyny na treningach dwoją się i troją. W tamtym sezonie Jelena jako nasza pani kapitan z pewnością była bardzo ważną postacią zespołu, ale myślę ze obecne dziewczyny potrafią dać tyle samo drużynie. Mamy bardzo wyrównany skład i to może być naszym silnym punktem, patrząc też przez pryzmat tego, że za niedługo startują kolejne rozgrywki- Puchar Polski.

- Przed sezonem napłynęło do Ciebie dużo propozycji z wielu zakątków świata, nie intrygowało cię zagrać np. na innym kontynencie?


- Prawdą jest że pojawiły się pewne ofert z ligi japońskiej, jednak " nie widzę się " w tamtejszych rozgrywkach. Z tego co wiem, liga jest bardzo ciężka, a żeby być docenioną trzeba w spotkaniach zdobywać po 30-40 punktów. Ja jednak oprócz zdobywania punktów wolę też " odwalać czarną robotę" na boisku, dlatego nie zagłębiałam się dłużej w te oferty, tym bardziej że, jak już wspominałam, w Rzeszowie jestem naprawdę szczęśliwa i czuję się tutaj trochę jak w drugim domu.

9 kolejka Tauron Ligi:

PKN Orlen Legionovia Legionowo - KS ALIOR Bank Rzeszów 0:3 (18:25, 21:25, 17:25)

Legionowo: Polak 3, Perry 9, Aleksić 1, Szczurowska 13, Wellna 10, Wójcik Ali. 1, Krzos (L)

MVP: Veronica Jones Perry

Rzeszów: Szpak 2, Brzezińska 8, Witkowska 4, Nwakalor 15, Mlejnkova 12, Polańska 6, Schoot (L)


MVP: Paulina Szpak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:27, 29 Sty 2021    Temat postu:

RANKINGI, RANKINGI, RANKINGI....


Zgodnie z tradycją, po zakończeniu pierwszej rundy zasadniczej zaprezentujemy Wam jak dotychczas indywidualnie prezentują się nasze siatkarki. Kto zdobywa najwięcej punktów?, kto jest ścianą nie do przejścia na siatce?, kogo zagrywka śni się po nocach rywalkom? Poniżej odpowiedzi na te i wiele innych pytań! Smile


NAGRODY MVP:

1. Jovana Brakocević Canzian- 1 nagroda MVP
Ewelina Brzezińska- 1
Alexandra Frantti- 1
Magdalena Hawryła- 1
Michaela Mlejnkova- 1
Paulina Szpak- 1


SZÓSTKI KOLEJKI:

1. Jovana Brakocević Canzian- 1 raz w "Pierwszej Szóstce" (1 wszystkich wyróżnień)
Magdalena Hawryła- 1 (1)
Myrthe Schoot- 1 (1)
Paulina Szpak- 1 (1)
Kamila Witkowska- 1 (1)
6. Odina Bayramova- 0 (1)
Zuzanna Efimienko Młotkowska- 0 (1)
Alexandra Frantti- 0 (1)
Klaudia Kulig- 0 (1)
Julia Nowicka- 0 (1)
Gabriela Polańska- 0 (1)

PUNKTY:
1. Jovana Brakocević Canzian- 150 punktów
2. Michaela Mlejnkova- 102
3. Sylvia Nwakalor- 98
4. Hanna Orthmann- 82
5. Odina Bayramowa- 67
6. Alexandra Frantti- 61
7. Kamila Witkowska- 53
8. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 42
9. Magdalena Hawryła- 41
10. Ewelina Brzezińska- 38
11. Gabriela Polańska- 28
12. Julia Nowicka- 19
13. Paulina Szpak- 10

PUNKTY ZDOBYTE ATAKIEM:

1. Jovana Brakocević Canzian- 132/211 (63%)
2. Michaela Mlejnkova- 96/149 (64%)
3. Sylvia Nwakalor- 87/143 (61%)
4. Hanna Orthmann- 72/125 (58%)
5. Odina Bayramowa- 64/104 (62%)
6. Alexandra Frantti- 53/83 (64%)
7. Ewelina Brzezińska- 35/52 (67%)
8. Magdalena Hawryła- 28/42 (67%)
9. Kamila Witkowska- 24/34 (71%)
10. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 19/28 (68%)
11. Julia Nowicka- 12/13 (92%)
Gabriela Polańska- 12/17 (71%)
13. Paulina Szpak- 4/6 (67%)

ZESPÓŁ: 638/1016 (63%)


BLOK:
1. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 21 bloków (59 wybloków)
2. Kamila Witkowska- 17 (42)
3. Jovana Brakocević Canzian- 17 (41)
4. Gabriela Polańska- 16 (47)
5. Magdalena Hawryła- 13 (33)
6. Sylvia Nwakalor- 11 (26)
7. Hanna Orthmann- 8 (17)
8. Michaela Mlejnkova- 7 (20)
9. Alexandra Frantti- 7 (1Cool
10. Julia Nowicka- 6 (19)
11. Paulina Szpak- 6 (14)
12. Odina Bayramowa- 3 (9)
13. Ewelina Brzezińska- 3 (4)

ZESPÓŁ: 135 bloków (346 wybloków)


ZAGRYWKA UDANA, W %:
1. Jovana Brakocević Caznian- 99/102 - 97% (3 błędy)
2. Gabriela Polańska- 67/70- 96% (3 błędy)
3. Sylvia Nwakalor- 70/74- 95% (4 błędy)
4. Magdalena Hawryła- 62/66- 94% (4 błędy)
5. Michaela Mlejnkova- 86/92- 93% (6 błędów)
Julia Nowicka- 103/111- 93% (8 błędów)
7. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 90/98- 92% (8 błędów)
8. Alexandra Frantti- 61/67- 91% (6 błędów)
Paulina Szpak- 59/65- 91% (6 błędów)
Kamila Witkowska- 89/98- 91% (9 błędów)
11. Hanna Orthmann- 89/99- 90% (10 błędów)
12. Odina Bayramowa- 49/55- 89% (6 błędów)
13. Ewelina Brzezińska- 40/47- 85% (7 błędów)

ZAGRYWKI PUNKTOWE:
1. Julia Nowicka- 17 zagrywek punktowych (15%), 1 as
2. Jovana Brakocević Canzian- 11 (11%), 1 as
3. Michaela Mlejnkova- 10 (11%)
Kamila Witkowska- 10 (10%), 2 asy
5. Hanna Orthmann- 9 (9%), 2 asy
6. Odina Bayramowa- 7 (13%)
Alexandra Frantti- 7 (10%), 1 as
8. Magdalena Hawryła- 6 (9%)
9. Ewelina Brzezińska- 5 (11%)
Zuzanna Efimienko Młotkowska- 5 (6%),2 asy
11. Gabriela Polańska- 4 (6%)
12. Paulina Szpak- 3 (5%)
13. Sylvia Nwakalor- 2 (3%)

ZESPÓŁ: 1047 Zagrywek, 964 udanych (92%), 96 punktowych (9%), 83 błędów, 9 asów

OBRONY:
[u]1. Klaudia Kulig- 46 obron (22 udanych)
2. Myrthe Schoot- 45 (25)
3. Alexandra Frantti- 25 (13)
4. Hanna Orthmann- 23 (13)
5. Michaela Mlejnkova- 23 (11)
6. Julia Nowicka- 22 (13)
7. Jovana Brakocević Canzian- 21 (10)
8. Paulina Szpak- 20 (7)
9. Sylvia Nwakalor- 15 (Cool
10. Ewelina Brzezińska- 9 (1)
11. Odina Bayramowa- 6 (0)
12. Kamila Witkowska- 1 (1)

ZESPÓŁ: 255 obron (124 udanych)


PRZYJĘCIE UDANE, W %:
1. Gabriela Polańska- 4/4 (100%), 0 błędów
2. Hanna Orthmann- 101/119 (93%), 18 błędów
3. Alexandra Frantti- 136/153 (89%), 17 błędów
4. Klaudia Kulig- 121/141 (86%), 20 błędów
5. Odina Bayramowa- 60/72 (83%), 12 błędów
Myrthe Schoot- 134/161 (83%), 27 błędów
7. Michaela Mlejnkova- 106/129 (82%), 23 błędy
8. Ewelina Brzezińska- 92/113 (81%), 21 błędy
Kamila Witkowska- 13/16 (81%), 3 błędy
10. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 9/14 (64%), 5 błędów
11. Magdalena Hawryła- 5/9 (56%), 4 błędy

PRZYJĘCIE DOKŁADNE, W %:
1. Gabriela Polańska- 3/4 (75%)
2. Odina Bayramowa- 52/72 (72%)
Alexandra Frantti- 110/153 (72%)
4. Hanna Orthmann- 83/119 (70%)
5. Klaudia Kulig- 97/141 (69%)
6. Myrthe Schoot- 110/161 (68%)
7. Michaela Mlejnkova- 86/129 (67%)
8. Kamila Witkowska- 10/16 (63%)
9. Ewelina Brzezińska- 67/113 (59%)
10. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 8/14 (57%)
11. Magdalena Hawryła- 2/9 (22%)

ZESPÓŁ: 931 przyjęć, 781 udanych (84%), 628 dokładnych (67%), 150 błędów.

Daria Przybyła
* 3 rozegrane spotkania
* 23 obron
*13 udanych
*102 przyjęć
*86 udanych (84%)
*65 dokładnych (64%)
*16 błędów

Jessica Rivero
* 5 rozegranych spotkań
* 1 nominacja do "Szóstki kolejki" , 0 razy w " Pierwszej Szóstce"
*87 punktów
*68/114 (60%)
*18 wybloków
*7 bloków
*74 zagrywek
*69 udanych (93%)
*7 punktowych (9%)
*5 błędów
*16 obron
*11 udanych
*121 przyjęć
*99 udanych (82%)
*72 dokładnych (60%)
*22 błędów
[/u]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:47, 06 Lut 2021    Temat postu:

RZESZOWIANKI NIE ZWALNIAJĄ TEMPA! PONOWNE ZWYCIĘSTWO Z BYDGOSZCZĄ.

W 10 kolejce nasze zawodniczki czekał wyjazd do Bydgoszczy, gdzie podejmowały miejscowy Pałac. W pierwszym meczu tych zespołów kibice oglądali 5 setów, tym razem naszej drużynie udało wygrać się w trzech partiach. Premierowa partia była bardzo wyrównana. Oba zespoły walczyły bardzo zawzięcie i wynik cały czas był " na styku". W końcówce przy zagrywce Bayramowej udało się jednak odjechać na 2 punkty, czego już nasz zespół nie wypuścił z rąk i wygrał w stosunku 25:23. Rozpędzone rzeszowianki z wysokiego C rozpoczęły drugą partię, od początku kontrolując w pełni sytuację boiskową. Bydgoszczanki nie były w stanie dotrzymać kroku naszej drużynie w tej partii, co poskutkowało zwycięstwem 25:17. Pałac wszedł jednak dużo lepiej w trzecią partię spotkania, utrzymując dosyć sporą zaliczkę aż do wyniku 16:20. Wtedy nasze zawodniczki zaczęły przede wszystkim świetnie grać wyblokiem, oraz w kontrze. Nerwową końcówkę udało się wygrać naszej drużynie 25:23 i mogły się cieszyć z kompletu punktów w tym spotkaniu. Najwięcej punktów w naszej drużynie zdobyła Hanna Orthmann, która w ataku zakończyła pomyślnie 19 z 27 ataków. 16 punktów dorzuciła od siebie Sylvia Nwakalor (16/21 w ataku). Po drugiej stronie siatki najlepiej punktującą zawodniczką okazała się Izabella Rapacz, autorka 18 punktów. W następnej kolejce nasz zespół czeka mecz z Radomką, która w tej kolejce niespodziewanie urwała punkt Budowlanym Łódź. Będzie to z pewnością kolejny ciekawy mecz, którego nie możecie opuścić! #GoDevelopres!

#PO MECZU...3 PYTANIA DO SYLVII NWAKALOR:


- Co zdecydowało o twoim wyjeździe z Włoch do Rzeszowa?


- Chciałam jak najszybciej wyjechać za granicę, bo jestem świadoma tego, że jest to niesamowicie ważne w rozwoju sportowym. Możliwość gry w Tauron Lidze, mogąc dodatkowo grać na jednej pozycji z jedną z najlepszych siatkarek - Jovaną to czynniki, które w moim indywidualnym rozwoju mogą wyjść tylko i wyłącznie na plus. Włoska liga z pewnością ma niesamowity poziom i z pewnością chciałabym w niedalekim czasie ponownie zagrać w tych rozgrywkach jednak nie żałuje swojej decyzji i jestem podekscytowana obecnymi rozgrywkami.

- Mimo, że przyszło Ci rywalizować na ataku z tak wielkim nazwiskiem jak Brakocević, to jednak prezentujesz bardzo solidny poziom, a trener obdarza Cię dość dużym zaufaniem, gdyż często występujesz w wyjściowej szóstce. Spodziewałaś się aż tak częstej możliwości gry?


- Jovana prywatnie wychowuje tutaj dziecko, dodatkowo będąc na boisku jest dość obciążana w ataku i myślę, że na plus zarówno dla niej, jak i dla mnie wychodzi tak częsta rotacja na tej pozycji. Mamy dość dużo czasu na regenerowanie się po rozegranych spotkaniach, co w decydujących momentach sezonu może mieć niesamowicie pozytywne skutki w naszej grze. Chciałabym nadal mieć tak dużo szans do prezentowania się na boisku, jednak wiem że aby tak było, muszę bardzo ciężko pracować i udowodnić na boisku, że jestem wciąż gotowa do rywalizacji na wysokim poziomie.


- W reprezentacji Włoch coraz częściej pukasz do kadry A. Rywalizacja na Waszej pozycji jednak nie jest łatwa. Włoszki posiadają wiele dobrych atakujących, na których czele stoi Paola...



- Paola Egonu to z pewnością pewne nazwisko w kontekście kadry, bo to co ona wyprawia na boisku jest po prostu niesamowite, magiczne. Dla mnie występ w reprezentacyjnej koszulce to niebywałe emocje i spełnianie marzeń, więc liczę że po rozegraniu dobrego sezonu trener weźmie mnie pod uwagę. Jest dużo dziewczyn, które prezentują bardzo wysoki poziom, jak Camila Mingardi, czy Terry Enweonwu, rywalizacja będzie więc na pewno ekscytująca, jednak jestem na to gotowa.


10 kolejka Tauron Ligi:



GLS Pałac Bydgoszcz - KS ALIOR Bank Rzeszów 0:3 (23:25, 17:25, 23:25)

Bydgoszcz: Klekot 3, Dybek 5, Ziółkowska 4, Rapacz 18, Muszyńska 9, Różyńska 1, Żurawska (L)

MVP: Izabella Rapacz

Rzeszów: Szpak 2, Bayramova 12, Hawryła 4, Nwakalor 16, Orthmann 19, Młotkowska 2, Kulig (L)

MVP: Hanna Orthmann


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:06, 13 Lut 2021    Temat postu:

TRZY PUNKTY ZOSTAJĄ W RZESZOWIE! RZESZÓW GÓRĄ W STARCIU Z RADOMKĄ.


Widać, że od dłuższego czasu zawodniczki z Rzeszowa utrzymują się na fali wznoszącej. W 11 kolejce nasza drużyna mierzyła się z ekipą z Radomki, która mimo okupywania ostatniego miejsca w tabeli zaczyna sobie coraz lepiej poczynać i urywać punkty faworytom. W premierowej partii pokazały naszej drużynie, że nie zamierzają łatwo się poddać i postawiły dość mocne warunki do gry. Rzeszowianki z trudem w końcówce seta wypracowały sobie dwa punkty przewagi, co pozwoliło im ostatecznie zwyciężyć 25:23. Podłamane obrotem spraw przeciwniczki w drugiej partii miał dość duży problem ze skończeniem własnej akcji, co z premedytacją wykorzystywały nasze zawodniczki. Kolejne świetne zagrania ofensywne rozpędzały nasze zawodniczki, by ostatecznie po udanym zagraniu Jovany Brakocević zwyciężyć 25:16. Świetną postawę nasza drużyna przeniosła także na trzecią partię, w której rywalki tylko na początku podjęły rękawice. Ostatecznie, świetne zagranie w bloku Polańskiej zakończyło spotkanie wynikiem 25:21. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Ewelina Brzezińska, która kończyła niemal każdą piłkę w ataku (10/11), utrzymywała świetne przyjęcie zagrywki (100% dokładnego!),a także grała ofiarnie w obronie. 19 punktów dorzuciła Jovana Brakocević, która zdobyła 17 "oczek" atakiem, a także po 1 blokiem i zagrywką. W szeregach rywalek najwięcej piłek w ataku szło do Rebecki Lazic, która jednak dość często nie mogła sforsować bloku naszych zawodniczek i ostatecznie zdobyła 15 punktów w spotkaniu (50% skuteczności w ataku). W następnym spotkaniu nasza ekipa będzie się mierzyć z zespołem z Kalisza, który sieje postrach w ostatnich kolejkach, wygrywając z Łodziankami, czy Wrocławiem. Miejmy nadzieję, że uda nam się przerwać tą świetną serie zawodniczek MKS-u i sięgniemy po kolejne zwycięstwo. #GoDevelopres!!!

#PO MECZU... 3 PYTANIA DO PAULINY SZPAK


- Cześć Paulina, czy przy tym spotkaniu towarzyszyły Ci jakieś specjalne emocje? W końcu w ostatnim sezonie walczyłaś jeszcze w barwach Radomki...

- Wiadomo, że w takich meczach początkowo szybciej zabije serce, zawsze jest ta dodatkowa mobilizacja by pokazać się jak z najlepszej strony, jednak nie przeżywałam tego spotkania jakoś bardzo. Może taka sytuacja miała miejsce w 2 kolejce, gdzie mogłam wystąpić pierwszy raz w barwach rzeszowskich i to na hali w Radomiu Smile Cieszę się bardzo, że dostałam szansę od trenera i pokusiliśmy się o kolejne zwycięstwo.

- W swojej kolekcji nadal brakuje medalu Mistrzostw Polski, myślisz ze jest możliwość, by mogło się to zmienić po tym sezonie?

- Jak najbardziej. W naszej drużynie panuje świetna atmosfera, widać też że jako zespół się rozpędzamy i po dość nerwowym początku sezonu nasza forma pnie się w górę i robimy postęp, chociażby w ligowej tabeli. Dużo zależy tak naprawdę od nas, jeśli omijać będą nas kontuzje, a także inne problemy myślę że mamy na tyle duży potencjał, by bić się z Wrocławiem, czy Chemikiem jak równy z równym i na pewno jesteśmy dość mocno zmotywowani, by poprawić wynik klubu z zeszłego sezonu.


- Z kim z drużyny spędzasz najwięcej wolnego czasu?


- Ojej, jesteśmy naprawdę fajną mieszanką wybuchową jako całość Smile Dlatego często po treningach wychodzimy dużą grupką na jakąś kawę, czy spacer. W pierwszych moich dniach w Rzeszowie dużą pomoc w adaptacji zaoferowały mi Madzia Hawryła i Ewelina Brzezińska, które są bardzo troskliwe i zadbały o to by każda nowa zawodniczka poczuła się od razu jak najlepiej w drużynie. Jesteśmy grupką, która poszłaby za sobą w ogień, co - mam nadzieję- widać bardzo wyraźnie na boisku i liczę na to, że tak zostanie już do końca sezonu.

11 kolejka Tauron Ligi:

KS ALIOR Bank Rzeszów - E.LECLERC Radomka Radom 3:0 (25:23, 25:16, 25:21)

Rzeszów: Szpak 4, Frantti 11, Polańska 6, Brakocević 19, Brzezińska 10, Hawryła 7, Schoot (L)

MVP: Ewelina Brzezińska

Radom: Radenković 2, Bokan 9, Kubacka 7, Lazić 15, Balmas 12, Wojtowicz 4, Bodasińska (L)

MVP: Sonia Kubacka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:49, 18 Lut 2021    Temat postu:

UDANY REWANŻ NA KALISZU! DEVELOPRES WICELIDEREM TABELI.

Udało się osiągnąć przedmeczowe założenia i zwyciężyć z nieprzewidywalnym zespołem MKS-u Kalisz. Nie było się jednak bez emocji, szczególnie w pierwszej partii, gdzie rywal był niezwykle skuteczny zarówno w przyjęciu, jak i ofensywie. Ostatecznie, po dobrych akcjach naszych zawodniczek w bloku udało się zwyciężyć 26:24. Druga partia była zbliżona do premierowej, jednak po drugiej przerwie technicznej seria świetnych zagrywek Magdy Hawryły pozwoliła nam odskoczyć na kilka punktów przewagi, a ostatecznie zwyciężyć 25:21. Podrażnione przeciwniczki zaczęły bardzo agresywnie trzecią partie, raz po raz prezentując udane zbicia, szczególnie z lewego skrzydła. W grze naszych zawodniczek widoczny był również luz, który niestety szybko się zemścił i to przeciwniczki wygrały trzecią partię 19:25. Dominacja rywalek nie trwała jednak długo, bo już na początku czwartej partii świetnie wystartowały nasze siatkarki. Na pierwszej przerwie technicznej nasz zespół wygrywał aż 8:1. Fantastyczna postawa pozwoliła zwyciężyć w tej partii 25:14, udanym atakiem Bayramowej. Najlepszą zawodniczką w naszej drużynie bezapelacyjnie była Sylvia Nwakalor, która w ataku zakończyła 28 z 36 ataków. Włoszka świetnie zaprezentowała się również na zagrywce, gdzie zaliczyła aż 5 punktowych zagrań. Na środku niebywale skuteczna była Gabriela Polańska, która zakończyła w ataku 4 z 4 piłek, a także pięciokrotnie zatrzymała rywalki na siatce. Po drugiej strony siatki najgroźniejszymi siatkarkami były lewoskrzydłowe- Paulina Damaske, oraz Katarina Lazovic. Obie zawodniczki zdobyły po 18 punktów, prezentując się bardzo dobrze przede wszystkim w ataku. Następnym przeciwnikiem naszej ekipy będzie drużyna Chemika Police, szykuje się więc ciekawe widowisko. Was nie może zabraknąć na hali, musicie wspólnie pomóc nam udanie zrewanżować się Chemikowi za przegraną w 4 kolejce. #Go#Developres!!!!

#PO MECZU... 3 PYTANIA DO HANNY ORTHMANN:

- Hanna, po kilku sezonach spędzonych w lidze włoskiej, postanowiłaś przenieść się do Tauron Ligi. Co było kluczowe przy podjęciu decyzji?

- Przede wszystkim bardzo chciałam zmienić po sezonie otoczenie i spróbować czegoś nowego. W Monzie spędziłam fantastyczne cztery sezony, które bardzo ukształtowały moją osobę zarówno jako siatkarkę, jak i człowieka. Chciałam jednak zagrać w innym państwie, poznać inne rozgrywki. Z wszystkich ofert to Rzeszów przedstawił najbardziej ciekawe propozycję, miałyśmy możliwość walczyć w Pucharze Cev, jestem bliżej domu, a także Rzeszowianki słyną z bardzo dużej waleczności i dobrej organizacji, więc chcę się o tym przekonać na własnej skórze Smile

- W pucharze Cev nie udało Wam się jednak pograć za długo, bo już w pierwszej rundzie odpadłyście, właśnie z włoskim zespołem...

- Nie ma co ukrywać, że liga Włoska to wciąż jedna z najlepszych lig na świecie, w której występuje niebywale dużo nazwisk znanych na całym świecie. Trafiając na Casalamaggiore jednak nie myślałam o tym, że jest to zespół wyżej notowany niż my. Zresztą, prowadziłyśmy z nimi całkiem wyrównane starcia, w jednym z nich nawet udało się zwyciężyć z włoszkami. Teraz skupiamy się jednak na lidze, a także zbliżającym się Pucharze Polski.
Chcemy pokazać na co nas stać.


- Sugerowałaś się opiniami innych zawodniczek, koleżanek z boiska, wybierając klub?


- 2 sezony temu w naszym zespole występowała Kasia Skorupa, która już wtedy opowiadała mi że jest pod wrażeniem tego, jak polska liga się odradza i zaczyna być coraz silniejsza. Również inne zawodniczki z Monzy były podekscytowane grą polskich zespołów na europejskich rozgrywkach. Osobiście wyjazd do Polski polecała mi także Jennifer Geerties, która w tamtym sezonie reprezentowała barwy Kalisza i bardzo chwaliła sobie całokształt rozgrywek. Po takich rekomendacjach musiałam tutaj przybyć !Smile


12 kolejka Tauron Ligi:


Sante MKS Kalisz - KS ALIOR Bank Rzeszów 1:3 (24:26, 21:25, 25:19, 14:25)


Kalisz: Bałdyga 2, Damaske 18, Centka 6, Atkinson 17, Lazović 18, Baijens 8, Mazur (L)

MVP: Paulina Damaske


Rzeszów: Nowicka, Orthmann 11, Hawryła 5, Nwakalor 29, Bayramova 17, Polańśka 9, Kulig (L)

MVP: Sylvia Nwakalor


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:53, 22 Lut 2021    Temat postu:

W NIERÓWNYM MECZU GÓRĄ CHEMIK. ZADECYDOWAŁ TIE-BREAK!


W meczu 13 kolejki nasza ekipa mierzyła się z drużyną Mistrza Polski- Chemikiem Police. Kibice tłumnie odwiedzili halę, mając nadzieję na pięciosetowe widowisko. Tak też się stało. Premierowa partia zwiastowała bardzo dobrą formę naszej drużyny, która cały czas kontrolowała wynik. Mało emocjonującą partię wynikiem 25:19 zakończyła atakiem Mlejnkova. W drugim secie role się odwróciły. Tym razem to rywalki od początku kontrolowały wynik, a kolejne błędy w ataku naszych zawodniczek pozwalały na coraz swobodniejszą grę przyjezdnych. Ostatecznie rywalki zwyciężyły 20:25. Trzeci set zapowiadał duże emocje, wynik przez dłuższy okres czasu utrzymywał się "na styku". Po drugiej przerwie technicznej jednak świetnie zaczął nasz zespół radzić sobie w bloku, przez co przeciwniczki miały ogromny problem z przedarciem się w ataku na drugą stronę. Świetny moment gry zaowocował zwycięstwem 25:20. W czwartym secie znowu inicjatywę przejął Chemik. Świetne obrony Drabek, a także dobre zagrywki Honorio pozwalały na kolejne kontry, które skrupulatnie wykorzystywały pozostałe zawodniczki z Polic. Set zakończył się wynikiem 21:25 i o wyniku spotkania musiał rozstrzygnąć tie- break. W nim bardzo zmęczone zawodniczki z Rzeszowa nie mogły przeciwstawić się rozpędzonej drużynie rywalek, a mecz wynikiem 11:15 zakończyła udaną kiwką Salas. To właśnie przyjmująca z Kuby została wybrana MVP meczu. Na swoim koncie zgromadziła ona 26 punktów (24/35 w ataku, 2 punktowe bloki). 20 punktów dodała atakująca Bruna Honorio. W naszej drużynie świetnie radziła sobię Jovana Brakocević, która w ataku zakończyła 25 z 35 piłek, dwukrotnie udało się jej również zatrzymać rywalki na siatce. Po 4 punktowe bloki na swoim koncie zapisały na swoim koncie nasze środkowe, które również zanotowały bardzo pozytywny występ. W następnym spotkaniu nasz zespół zmierzy się z Radomką w ramach 1/8 Pucharu Polski. Mamy nadzieję, że nasza drużyna odniesie zwycięstwo, stawiając się w bardzo korzystnej pozycji przed rewanżowym spotkaniem #goDevelopres!!!

#PO MECZU... 3 PYTANIA DO ZUZANNY EFIMIENKO MŁOTKOWSKIEJ!


- Ajj, zwycięstwo było tak blisko! Co zadecydowało o dzisiejszej porażce?


- Ciężko świeżo po meczu stwierdzić, co zawiodło w naszej grze. Od pierwszych piłek starałyśmy się grać bardzo konsekwentnie, bo wiedziałyśmy że tylko grając twardą siatkówkę możemy powalczyć z Chemikiem. Myślę, że mogłyśmy bardziej agresywnie zagrać w zagrywce, bo przyjmując dobrze piłki, Kasia Skorupa dość często rozrzucała nas na bloku, przez co rywalki miały większy komfort w kończeniu swoich ataków.

- Przed Wami dość ciężki okres sezonu... wymagające spotkania ligowe, walka w Pucharze Polski...


- Prawda, w lidze będziemy mierzyć się teraz z Wrocławiem, czy Budowlanymi. Bardzo chcemy zwyciężyć w tych spotkaniach, by utrzymać drugie miejsce w tabeli, które jest dla nas bardzo korzystne, patrząc chociażby na rozstawienie w Play Off. W Pucharze na początek mierzymy się z Radomką, która ewidentnie po słabszym początku sezonu się rozpędza i z pewnością będziemy musiały dać z siebie 110% by awansować do kolejnej rundy. Wierzę jednak, że uda się nam to zrealizować, marzę by kolejny raz zagrać w wielkim finale Pucharu.

- Z pewnością marzysz też o tym, bo zagrać z Developres w wielkim finale Ligi...


- Bardzo na to liczę. Dwa sezony temu po świetnym sezonie ostatecznie Budowlane odebrały nam marzenia, by walczyć z Chemikiem w finale. Z kolei w poprzednim sezonie już prowadziłyśmy z Wrocławiem 1-0 w rywalizacji, by jednak przegrać dwa kolejne spotkania. To było dość ciężkie dla nas jako sportowców, dlatego liczę że do trzech razy sztuka i tym razem będzie nam dane grać w finale Mistrzostw Polski. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by Developres miał okazję się tam znaleźć!


13 kolejka Tauron Ligi:


KS ALIOR Bank Rzeszów - LOTOS Chemik Police 2:3 (25:19, 20:25, 25:20, 21:25, 11:15)

Rzeszów: Nowicka 1, Orthmann 13, Młotkowska 12, Brakocević 27, Mlejnkova 17, Witkowska 10, Kulig (L)

MVP: Jovana Brakocević Canzian

Police: Skorupa 2, Salas 26, Ptak 7, Honorio 20, Martinez 18, Janiuk 6, Drabek (L)


MVP: Wilma Salas


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:47, 01 Mar 2021    Temat postu:

ZACIĘTE SPOTKANIE W PUCHARZE POLSKI DLA RZESZOWA! CZEKA NAS CIEKAWY REWANŻ.



Nie mało problemów napotkały w pierwszym meczu 1/8 Pucharu Polski siatkarki z Rzeszowa. Zespół z Radomia, który nie miał nic do stracenia wszedł w to spotkanie z bardzo dużą motywacją, co poskutkowało zwycięstwem w premierowej partii 23:25. W drugim secie rywalki nadal prezentowały się bardzo, jednak nasze zawodniczki zaczynały coraz lepiej radzić sobie w zagrywce i bloku. Emocjonującą końcówkę partii udało się przechylić na swoją korzyść, wygrywając 26:24. W trzecim secie już od początku przeciwniczki zbudowały sobie dość dużą przewagę i mimo że od połowy seta nasza drużyna zaczęła stopniowo odrabiać straty, to nie byliśmy już w stanie zatrzymać rozpędzonej Radomki, która wygrała 21:25. W czwartej partii również to zespół rywalek ułożył sobie kilka punktów przewagi i gdy na drugiej przerwie technicznej przegrywaliśmy już 10:16, wtedy dzięki świetnej postawie w polu serwisowym Pauliny Szpak zdołaliśmy odrobić straty, a nawet wyjść na prowadzenie. Pościg udało się zakończyć happy endem i zwyciężyć 26:24. Taki obrót spraw zupełnie podłamał rywalki, które w piątym secie nie mogły wyjść na prowadzenie. Koncertowa gra w piątej partii zaowocowała zwycięstwem naszej ekipy 15:6. Duży wkład w zycięstwo miała z pewnością Gabriela Polańska, wybrana MVP spotkania. Nasza środkowa zakończyła w ataku 6 z 6 posłanych do nie piłek (100%), a także trzykrotnie popisała się udanym blokiem. Najwięcej punktów (27) udało się zdobyć Alli Frantti, która w dziejszym spotkaniu wyjątkowo zagrała na pozycji atakującej. W drużynie Radomki świetne zawody rozegrała Beta Dumancić, która zanotowała w ataku 82% (9/11), a także zaliczyła cztery udane bloki na naszych zawodniczkach. 20 punktów zdobyła nasza była przyjmująca, Helene Rousseaux. Następne spotkanie nasze zawodniczki rozegrają z w lidze, gdzie zmierzą się z Wrocławiankami. Spotkanie to z pewnością będzie wspaniałym widowiskiem, dlatego gorąco zapraszamy! #goDevelopres!!!

#PO MECZU...3 PYTANIA DO TRENERA, KAMILA:


- To był bardzo emocjonujący mecz, spodziewaliście się aż takiego oporu ze strony Radomki?

- Tak, oczywiście. Radom to zawsze ciężki rywal, który niejednokrotnie pokazywał że umie wygrywać z najlepszymi w kraju. W lidze może brakuje im trochę szczęścia, też przez to że nie mogą grać teoretycznie najsilniejszym składem, poprzez limity. W Pucharze zaprezentowali się dużą liczbą zagranicznych zawodniczek i zgodnie z moimi założeniami przedmeczowymi, postawili bardzo wysoko poprzeczkę dlatego cieszę się z tego małego horroru wyszliśmy z cennym zwycięstwem.


Rewanż będzie z pewnością bardzo interesujący, przy ewentualnym zwycięstwie poprzeczka będzie już tylko rosła..

- Gdyby udało się wygrać z Radomiem po raz drugi, to w następnej rundzie trafilibyśmy na zwycięzcę dwumeczu pomiędzy Wrocławiem, a Bydgoszczą, gdzie bliżej do tego celu jest jednak drużynie Volleya. Gdy chce się wygrywać w takich rozgrywkach jak Puchar Polski trzeba umieć jednak wygrywać z każdym, niezależnie czy gra się przeciwko drużynie 1-ligowca, czy najlepszym drużynom z Tauron Ligi. Czeka nas teraz bardzo trudny czas, gdyż również w lidze czekają nas bardzo ważne w kontekście układu tabeli spotkania, jednak jesteśmy na to gotowi i postaramy się odnosić jak najwięcej zwycięstw.


- Kto jak dotąd wydaje się być dla Ciebie największym zaskoczeniem, jeśli chodzi o zawodniczki?


Każda moja podopieczna spełnia swoje zadania w 110% i jestem naprawdę zadowolony z tego, jak sobie dziewczyny radzą. Każda z nich jest gotowa w każdym momencie wyjść na boisko i zmieniać losy spotkań. Oczywiście, najwięcej w ofensywie dzieje się wokół Jovany, jednak Michaela czy Hanna dzielnie jej pomagają i przez to jesteśmy bardzo skuteczni w elemencie ataku. Fajną pracę wykonują nasze rozgrywające, które w każdym elemencie siatkówki walczą jak lwice. Wszystkie 15 siatkarek są naprawdę wspaniałe i myślę że przyniesie to pozytywne rezultaty w decydujących momentach sezonu.


Pierwszy mecz 1/8 Pucharu Polski:


E.LECLERC Radomka Radom - KS ALIOR Bank Rzeszów 2:3 (25:23, 24:26, 25:21, 24:26, 6:15)

Radom: Radenković 3, Bokan 14, Dumancić 13, Lazić 17, Rousseaux 20, Wojtowicz 5, Saad (L)

MVP: Beta Dumancić


Rzeszów: Szpak 2, Meljnkova 12, Witkowska 8, Frantti 27, Orthmann 17, Polańska 9, Schoot (L)

MVP: Gabriela Polańska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:50, 02 Mar 2021    Temat postu:

KOLEJNY TIE-BREAK, JEST DRUGIE ZWYCIĘSTWO Z WROCŁAWIANKAMI!


Dobrą formę w 14 kolejce podtrzymały zawodniczki z Podkarpacia, którym przyszło zmierzyć się dzisiejszego popołudnia z ekipą z Wrocławia. Spotkanie to było nieco "rwane", a w żadnym z pięciu rozegranych setów kibice nie obejrzeli emocjonującej końcówki. W premierowej partii Wrocławianki rozpoczęły " z wysokiego C" przede wszystkim w elemencie zagrywki. Rzeszowianki miały problemy z przyjęciem zagrywki Jasper, a rozpędzone przeciwniczki zdołały wygrać tego seta 14:25. W drugim secie role się nieco odwróciły. Do głosu doszły nasze zawodniczki, w których grze zdecydowanie było widać więcej pewności siebie. Świetne ofensywne zagranie Alli Frantti pozwoliło zwyciężyć 25:18. Dobrą dyspozycję "Rysice" przeniosły na trzecią partię, gdzie ponownie dość szybko zbudowały sobie dość solidną przewagę. Świetne zagrania w defensywie pozwalały na udane zagrania w kontrataku, a partię wygraną 25:17 zakończyła blokiem Hawryła. Najbardziej zacięty przebieg miała partia nr.4, gdzie do drugiej przerwy technicznej rywalizacja była dość zacięta. Niestety, po przerwie w grze naszych zawodniczek pojawiły się niepotrzebne nerwy, czego zmarnować nie mogły przeciwniczki, zwyciężając 21:25 i doprowadzając tym samym do piątej partii. Tam jednak mogliśmy ponownie zobaczyć fantastyczną postawę naszych zawodniczek, a kolejne świetne zagrania tylko rozpędzały naszą drużynę, której udało się wygrać 15:7. W drużynie z Wrocławia najlepiej punktującą zawodniczka była Tamara Gałucha, która zaliczyła kolejny udany mecz w biało- zielonych barwach (22/34, 1 blok, 1 punktowa zagrywka). Punkt mniej, bo 21 uzbierała na swoim koncie przyjmująca, Natalia Murek. W naszej ekipie najlepszą zawodniczką była przyjmująca Odina Bayramowa, która świetnie radziła sobie w ataku (19/27), Azerka była również bardzo skuteczna w elementach defensywnych. Kolejne udane spotkanie na pozycji atakującej zanotowała Alexandra Frantti, której udało się zdobyć w tym spotkaniu 23 punkty (22/36, 1 udany blok). W następnym spotkaniu nasza ekipa zmierzy się w rewanżowym spotkaniu Pucharu Polski z Radomką Radom. Miejmy nadzieję, że ponownie lepsze okażą się nasze siatkarki i po meczu będziemy się wspólnie cieszyć z awansu do dalszej rundy. #GoDevelopres!!!

14 kolejka Tauron Ligi:


KGHM Volley Wrocław - KS ALIOR Bank Rzeszów 2:3 (25:14, 18:25, 17:25, 25:21, 7:15)


Wrocław: Szady 2, Jasper 4, Bałucka 8, Gałucha 23, Murek 22, Pencova 7, Witkowska (L)

MVP: Natalia Murek


Rzeszów: Szpak 3, Brzezińska 16, Witkowska 6, Frantti 23, Bayramova 19, Hawryła 4, Schoot (L)

MVP: Odina Bayramova


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:41, 08 Mar 2021    Temat postu:

"Rysice" przypieczętowały awans do 1/4 Pucharu Polski!

Kolejne fenomenalne spotkanie za sobą mają siatkarki z Rzeszowa. Z lżejszą głową, bo z jednym zwycięstwem na koncie nasze siatkarki podeszły do rewanżowego spotkania prestiżowych rozgrywek Pucharu Polski. Z wysokiego "C" rozpoczęły spotkanie przede wszystkim nasze lewoskrzydłowe, które kończył niemal każdą akcję, którą zagrała do nich nasza rozgrywająca. Z każdą kolejną piłką rosła przewaga w tym secie naszych siatkarek, które ostatecznie premierową partię wygrały 25:13. Po przerwie między setami widać było że w ekipie z Radomia jednak rośnie motywacja i chęć podjęcia i walki, czego rezultatem było prowadzenie w drugiej partii nawet kilkoma punktami przez przeciwniczki. W środkowej fazie seta jednak do głosy doszły nasze zawodniczki za sprawą świetnej gry w obronie, a w kontrataku bezbłędne były Bayramova, oraz Brakocević. Emocjonującą końcówkę seta nasze zawodniczki przechyliły na swoją korzyść zwycięstwem 25:22. By awansować do kolejnej rundy naszym zawodniczkom brakowało już tylko seta, jednak widać było że na trzecią partie wyszły równie skoncentrowane, jak na pierwsze partie. Mimo, że na początku to ponownie nasze rywalki utrzymywały inicjatywę, to jednak dzięki kilku świetnym zagrywkom Mlejnkovej udało nam się w pierwszej kolejności odrobić straty, a następnie wysunąć się na prowadzenie i zwyciężyć 25:21. Taki wynik spotkania dał nam awans do następnej rundy rozgrywek, gdzie zmierzymy się z ekipą Volley Wrocław. Najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została Odina Bayramova, która kapitalnie spisała się w ataku (14/15), a także popisała się aż 100% skutecznego przyjęcia. Z dobrej strony pokazała się również Jovana Brakocević, która oprócz 70% skuteczności w ataku (14/20) dołożyła ważne trzy punktowe bloki. W Radomiu najjaśniejszą postacią w ofensywie była z pewnością Tatjana Bokan. Przyjmująca w ataku skończyła 19 z 26 piłek, raz także zatrzymała nasz zespół na siatce. 12 punktów dołożyła zawodniczka, która w tamtym sezonie reprezentowała nasze barwy, czyli Helene Rousseaux. W następnej kolejce nasz zespół zmierzy się z Budowlanymi Łódź, które z pewnością będą bardzo zmotywowane, by wróćic do czołówki tabeli. Z pewnością czeka nas więc emocjonujący mecz! #GoDevelopres!


Rewanżowy mecz 1/8 Pucharu Polski:

KS ALIOR Bank Rzeszów - E.LECLERC Radomka Radom 3:0 (25:13, 25:22, 25:21)


Rzeszów: Nowicka 3, Mlejnkova 14, Młotkowska 2, Brakocević 17, Bayramova 14, Polańska 6, Schoot (L)

MVP: Odina Bayramova

Radom: Radenković 2, Bokan 20, Dumancić 1, Lazić 5, Rousseaux 12, Ogoms 3, Saad (L)

MVP: Tatjana Bokan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:32, 08 Mar 2021    Temat postu:

DOBRA SERIA TRWA! RZESZÓW LEPSZY W SPOTKANIU Z ŁODZIANKAMI!

W niedzielne popołudnie rozegrane zostało spotkanie 15 kolejki Tauron Ligi między Budowlanymi Łódź a Developresem Rzeszów. Spotkanie to z pewnością zapowiadało się ciekawie, gdyż w pierwszym pojedynku tych ekip kibice obejrzeli pięć świetnych setów, z których ostatecznie triumfalnie wyszły Łodzianki. Tym razem role się jednak odwróciły i to nasza ekipa mogła cieszyć się z bardzo ważnej wygranej. Spotkanie to nie zaczęło się jednak dla nas najlepiej, gdyż rywalki zadziwiały od początku świetnymi zagraniami zarówno defensywnymi jak i w ofensywie. Nasze zawodniczki nie miały więc zbyt wiele do powiedzenia, a przeciwnik ostatecznie wygrał 17:25. W drugiej partii role się jednak znacząco odwróciły, a nasz zespół spisywać się znakomicie przede wszystkim w elemencie bloku, oraz przyjęcia. Zszokowane całą sytuacją na parkiecie Budowlane uległy nam w drugiej partii 25:15. Prawdziwe emocje kibice mogli obejrzeć w trzecim secie, gdzie obie drużyny prezentowały bardzo wysoki poziom. Przez całą partię obydwie ekipy szły "punkt za punkt" a przewidzenie, kto zdobędzie ostatni punkt było nie lada wyczynem. W końcówce partii jednak na zagrywce świetnie zaczęła spisywać się Bayramova i to nasz zespół zdobył trzy kolejne punkty, co zaowocowało wygraną 25:23. W czwartej partii udało się już od początku uzyskać kilka punktów przewagi, czego nie chcieliśmy w żaden sposób oddać rywalkom. Choć Łódź nadal świetnie broniła, to miała problem ze skuteczną kontrą, a świetnie ustawiany blok naszych zawodniczek dał możliwość wygrania partii 25:17 i całego meczu 3:1. Liderką łódzkiej ekipy była bezsprzecznie Oliwia Michalak, która skończyła w ataku 23 z 39 piłek, a także zdobyła 1 punkt blokiem, oraz asem serwisowym. Młodej atakującej brakło jednak odpowiedniego wsparcia od koleżanek z ekipy przyjezdnych. W naszym zespole najlepszą zawodniczką była Gabriela Polańska, która na punkt zamieniła 8 z 10 piłek w ataku (80%), czterokrotnie zatrzymała zawodniczki na siatce, a także popisała się jednym asem serwisowym. Kolejny raz udane spotkanie na pozycji atakującej zaliczyła Alli Frantti, która w ataku zakończyła 19 piłek z 27 prób, dokładając do swojego dorobku dwa punktowe bloki, oraz 1 asa serwisowego. Wygrana za trzy punkty pozwoliła nam utrzymać drugie miejsce w tabeli. W następnym spotkaniu zmierzymy się z beniaminkiem z Bielska Białej, który już w tym sezonie zdążył zadziwić nasz zespół i wygrać z nami 1:3, szykuje się więc dobre widowisko. Mamy nadzieję , że naszej drużynie uda się zrewanżować bardzo wymagającemu rywalowi i utrzymać drugą pozycję w tabeli. #GoDevelopres!!!


15 kolejka Tauron Ligi:

KS ALIOR Bank Rzeszów - Grot Budowlani Łódź 3:1 (17:25, 25:15, 25:23, 25:17)

Rzeszów: Szpak 2, Brzezińska 10, Hawryła 6, Frantti 20, Bayramova 16, Polańska 13, Kulig (L)

MVP: Gabriela Polańska

Bud.Łódź: Tobiasz 1, Grajber 12, Lewandowska 2, Michalak 25, Bergmann 12, Rybak 4, Garstka (L)

MVP: Oliwia Michalak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:50, 15 Mar 2021    Temat postu:

ZACIĘTY MECZ W BIELSKU! DEVELOPRES MINIMALNIE LEPSZY OD BENIAMINKA.


W 16 kolejce Tauron Ligi Developres mierzył się z ekipą z Bielska. Wygrana w tym spotkaniu była bardzo ważna dla naszej drużyny, tym bardziej że rywalki w pierwszym meczu między tymi drużynami okazały się być zespołem lepszym w czterech partiach. Premierowy set już dawał zwiastun zaciętego spotkania. Walkę punkt za punkt wygrały ostatecznie na przewagi rywalki, zwyciężając 24:26. Set ten pokazał, że rywalki są w świetnej formie, podobnie jak w meczu nr.1. Nie mniej emocji było w drugiej partii, gdzie żadna z drużyn nie mogła oddalić się chociażby na kilka punktów. W końcówce tym razem więcej zimnej krwi zachowały nasze siatkarki, którym udało się zwyciężyć 25:23. Lekko podłamane zawodniczki z przeciwnej drużyny weszły nieco mniej pewne siebie w trzecią partię, co momentalnie zostało wykorzystane przez nasze zawodniczki, którym udało się odjechać na kilka punktów już na początku. Ostatecznie, udało nam się zwyciężyć 25:17.W czwartym secie powróciły duże emocje. Znowu partia toczyła się "oczko za oczko" Lekką inicjatywę jednak miał cały czas beniaminek. Koniec końców to on wyszedł udanie z tej partii, zwyciężając 23:25. Piąta partia była znowu bardzo emocjonująca. Bielszczankom udało się nawet odjechać na kilka punktów, jednak dzięki znakomitej postawie w polu serwisowym Eweliny Brzezińskiej udało nam się odrobić straty, a następnie sięgnąć po zwycięstwo 17:15. W drużynie przeciwnej liderką drużyny była dzisiaj Kornelia Moskwa, która w ataku zakończyła udanie 5 z 7 ataków, dorzucając dodatkowo 7 punktowych bloków, oraz 2 asy serwisowe. Bardzo dobrze w elemencie przyjęcia spisała się zawodniczka, która do Bielska powędrowała na zasadzie wypożyczenia z naszej drużyny - Daria Przybyła( 83% udanego przyjęcia). W naszej drużynie postaciami wiodącymi były Alexandra Frantti, której udało się zdobyć 26 punktów, kończąc w ataku 24 z 37 piłek. Amerykanka zapisała na swoim koncie także 1 punktowy blok, oraz as serwisowy. Świetnie spisała się również Odina Bayramova, która była dosyć pewna w ataku (23/3Cool, a także popisała się asem serwisowym, oraz jednym punktowym blokiem. Następnym rozgrywanym meczem przez naszą drużynę będzie mecz z Volley Wrocławiem w 1/4 Pucharu Polski. Mamy nadzieję, że uda się wejść w tą rywalizację zwycięstwem, co postawiło by nas w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżowym spotkaniem. Dziewczyny wierzymy w Was i trzymamy mocno kciuki! #GoDevelopres #NiemożliweNieIstnieje

16 kolejka Tauron Ligi:


BKS Ustronianka Bielsko-Biała - KS ALIOR Bank Rzeszów 2:3 (26:24, 23:25, 17:25, 25:23, 15:17)

Bielsko: Mras 4, Skrzypkowska 14, Wańczyk 6, Gray 14, Damaske 16, Moskwa 14, Przybyła (L)

MVP: Kornelia Moskwa


Rzeszów: Szpak 3, Brzezińska 14, Hawryła 2, Frantti 26, Bayramova 25, Polańska 4, Schoot (L)

MVP: Alexandra Frantti


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:58, 16 Mar 2021    Temat postu:

DEVELOPRES LEPSZY W PIERWSZYM ĆWIERĆFINAŁOWYM STARCIU PUCHARU POLSKI!

W bardzo korzystnej sytuacji przedstawia się sprawa awansu do Final Four Pucharu Polski dla naszych siatkarek, które w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym pokonały Volley Wrocław 3:1. Początek meczu nie zwiastował jednak nic dobrego dla naszego klubu, który w dość średnim stylu uległ w premierowej partii rywalkom 19:25. W drugim secie jednak role znacząco się odmieniły, nasze zawodniczki zaczęły przede wszystkim świetnie zagrywać, a także bronić. Bardzo szybko przyniosło te efekty, gdyż w drugiej partii to nasz zespół okazał się być lepszy 25:19. Trzeci set to prawdziwa gratka dla kibiców. Obie ekipy pokazywały już od pierwszych piłek niesamowitą determinację i wielką chęć zwycięstwa. Akcje były bardzo efektowne, nie brakowało świetnych obron, oraz ataków. Ostatecznie, po emocjonującej końcówce więcej szczęścia miały "Rysice" które rozstrzygnęły seta na swoją korzyść 26:24. Tak świetna końcówka seta mocno zmotywowała nasze zawodniczki do jeszcze lepszej gry w czwartej partii, gdzie od pierwszej piłki mocno kontrolowały przebieg spotkania. Fantastyczny atak Jovany Brakocević zakończył seta 25:17 i całe spotkanie 3:1. MVP wybrana została Michaela Mlejnkova, autorka aż 22 punktów. Czeszka skończyła 15 z 25 ataków, zaserwowała jednego asa, oraz aż sześciokrotnie zatrzymała rywalki na siatce. 18 punktów dołożyła Jovana Brakocević Canzian. W ekipie z Wrocławia świetnie zaprezentowała się Maret Balkestein, skuteczna w ataku (20/29), oraz przede wszystkim w obronie, gdzie aż siedmiokrotnie udanie podbiła ataki naszej ekipy. Holenderka popisała się również jednym asem. Najlepiej punktującą zawodniczką przeciwniczek była Ana Bjelica (24 punkty). Następnym spotkaniem, rozgrywanym przez nasze zawodniczki będzie mecz 17 kolejki z ŁKS Łódź. Mamy nadzieję, że nasza drużyna podtrzyma dobrą passę i odniesie kolejne zwycięstwo! #GoDevelopres!


1 mecz 1/4 Pucharu Polski:


KS ALIOR Bank Rzeszów - KGHM Volley Wrocław 3:1 (19:25, 25:19, 26:24, 25:17)

Rzeszów: Nowicka 2, Mlejnkova 22, Młotkowska 4, Brakocević 18, Orthmann 12, Witkowska 5, Schoot (L)

MVP: Michaela Mlejnkova

Wrocław: Kowalewska, Kossanyiova 7, Pencova 5, Bjelica 24, Balkestein 21, Stencel 5, Witkowska (L)

MVP: Maret Balkestein


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:07, 20 Mar 2021    Temat postu:

PRZERWANA PASSA ZWYCIĘSTW! ŁKS LEPSZY W REWANŻU.


Przed rozpoczęciem siedemnastej kolejki, w tabeli już panował bardzo duży ścisk, jeśli chodzi o górną tabelę. Po kolejce sprawa ta jeszcze bardziej się skomplikowała a drużyny od drugiego do piątego miejsca mogą jeszcze diametralnie zmienić swoją pozycję. Mieliśmy nadzieję że po zwycięstwie w Łodzi troszkę uda się odjechać rywalkom, jednak to rywalki okazały się być lepsze pozbawiając nas jakichkolwiek punktów. Pierwszy set jednak nie zwiastował takiego scenariuszu, nasze zawodniczki bardzo mocno weszły w to spotkanie, raz po raz popisując się udanym zagraniem. Kapitalnie działał system blok- obrona co pozwoliło zwyciężyć 25:16 w premierowej partii. Okazało się jednak, że były to miłe złego początki. W drugim secie świetnie zaczęły grać rywalki, a poprzez świetne obrony wyprowadzały dużo skutecznych kontrataków. Mimo, że w końcówce seta nastąpił chwilowy zryw, to okazało się być jednak za mało, a przeciwnik wygrał 21:25. Podobna sytuacja miała miejsca w secie nr. 3, gdzie rywalki również już na początku zbudowały sobie dość dużą przewagę, nie pozwalając na wyrwanie sobie jej z rąk ani przez chwile. Dodatkowo, świetna passa na zagrywce Ewy Kwiatkowskiej jeszcze polepszyła wynik dla przeciwniczek, ostatecznie wygrywając 17:25. Prawdziwe emocje kibice mieli przyjemność obejrzeć w secie czwarty, gdzie walka toczyła się punkt za punkt od samego początku. W końcówce to nasz zespół wyszedł na minimalne prowadzenie, jednak seria niewymuszonych błędów nie pozwalała nam skutecznie skończyć piłek setowych, co momentalnie wykorzystały rywalki, wygrywając 30:28. Najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została Anna Bączyńska, która skończyła 19 z 26 piłek, popisując się także jednym asem serwisowym, oraz jednym skutecznym blokiem. Bardzo udanie zaprezentowała się również Magdalena Soter, która nie tylko skończyła 6 z 8 piłek w ataku, a także czterokrotnie zatrzymała nasze zawodniczki na siatce. W naszej drużynie bezapelacyjną liderką była Hanna Orthmann, która atakowała ze skutecznością 76% (19/25), a także dołożyła jednego asa. W elementach defensywnych dobrze spisała się również Klaudia Kulig, która aż sześciokrotnie udanie podbiła ataki rywalek. Teraz przed naszymi dziewczynami niezwykle ważny mecz, bo decydujący o awansie do Final Four Pucharu Polski, dlatego mamy nadzieję że szybko uda nam się wrócić na zwycięską passę i ponownie uda się wygrać z siatkarkami z Wrocławia. #GoDevelopres!!! #NiemożliweNieIstnieje!!!


17 kolejka Tauron Ligi:


ŁKS Commercecon Łódź - KS ALIOR Bank Rzeszów 3:1 (16:25, 25:21, 25:17, 30:28 )

ŁKS. Łódź: Bechis 1, Jerala 9, Kwiatkowska 10, Gałkowska 17, Bączyńska 21, Soter 10, Bulbak (L)

MVP: Anna Bączyńska

Rzeszów: Szpak, Orthmann 20, Hawryła 3, Frantti 13, Bayramova 15, Polańska 6, Kulig (L)

MVP: Hanna Orthmann


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:29, 22 Mar 2021    Temat postu:

RYSICE LEPSZE TAKŻE W REWANŻU! RZESZÓW ZNOWU W FINAL FOUR PUCHARU POLSKI!

Jeszcze lepiej niż w pierwszym meczu, zaprezentowały się siatkarki z Rzeszowa w rewanżowym spotkaniu 1/4 Pucharu Polski. Pomimo wygranej 3:1 w pierwszym spotkaniu zawodniczki tonowały jednak głosy o bliskim awansie do wymarzonej czwórki, gdyż wiadomo jak klasowym zespołem jest zespół z Wrocławia i że rewanż zapowiadał się jeszcze ciekawiej. W pierwszym secie jednak od pierwszych minut to nasze zawodniczki kontrolowały przebieg spotkania, a dobre zagrania w obronie pozwalały rozwinąć skrzydła naszych skrzydłowym, które bardzo dobrze spisywały się w elemencie ataku. Kapitalny blok Witkowskiej dał nam zwycięstwo 25:20. W drugim secie świetnie zaczęły grać rywalki, głównie za sprawą świetnej gry Bjelicy, która w dzisiejszym spotkaniu prezentowała się na lewym skrzydle. Dobra postawa w polu serwisowym Brakocević pozwoliła nam jednak wysunąć się na prowadzenie. Emocjonującą końcówkę udało się wygrać naszej ekipie 25:23 i już w tej chwili mogliśmy być pewni awansu do następnej rundy. W trzecim secie obydwa zespoły zagrały już grać na nieco większym luzie, nie brakowało jednak nadal bardzo przyjemnych dla oka akcji siatkarskich. Ostatecznie, 25:22 wygrały nasze zawodniczki, które z pewnością będą w świetnych humorach wracać z Dolnego Śląska. W szeregach rywalek najlepiej punktującą zawodniczką była Ana Bjelica, która zdobyła dla swojej drużyny 16 punktów (15/21, 1 udany blok). Bardzo dobrze spisywały się również środkowe ekipy biało- zielonych, szczególnie Martyna Świrad która oprócz skończenia w ataku 3 z 3 piłek, dołożyła 4 udane bloki. W naszej ekipie bezapelacyjną liderką okazała się być Jovana Brakocević, autorka aż 21 punktów. Serbka skończyła 20 z 31 ataków, dorzucając także jeden punktowy blok. Drugą najlepszą punktującą zawodniczką była Hanna Orthmann (12 punktów). W meczu kończącym rundę zasadniczą zmierzymy się teraz z Legionovią. Wielu ekspertów określa to spotkanie jako hit kolejki, mamy więc nadzieje że spełnimy oczekiwania i pokażemy swoją najlepszą siatkówkę, a także postaramy się zakończyć mecz zwycięstwem! #GoDevelopres!!!

1/4 Pucharu Polski- Rewanżowy mecz


KGHM Volley Wrocław - KS ALIOR Bank Rzeszów 0:3 (20:25, 23:25, 22:25)

Wrocław: Kowalewska 1, Balkestein 8, Świrad 7, Gałucha 10, Bjelica 16, Stencel 5, Witkowska (L)

MVP: Martyna Świrad

Rzeszów: Nowicka 1, Mlejnkova 9, Witkowska 5, Brakocević 21, Orthamnn 12, Efimienko 2, Schoot (L)


MVP: Jovana Brakocević Canzian


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamil2 dnia Pon 9:29, 22 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:15, 24 Mar 2021    Temat postu:

ŚWIETNE ZAKOŃCZENIE RUNDY ZASADNICZEJ! DEVELOPRES PONOWNIE LEPSZY OD LEGIONOVII!


To był niewątpliwie hit kolejki. Rzeszowianki przed ostatnią kolejką zajmowały w tabeli drugie miejsce, jednak tylko z jednym punktem przewagi nad Legionovią, Wrocławiem, oraz ŁKS-em. Aby być jak najwyżej w tabeli nasza drużyna musiała to spotkanie wygrać. Pierwsze piłki pokazały jednak, że nie będzie to łatwa przeprawa. Legionowo było bardzo skuteczne w ataku, na szczęście w końcówce udało się je zatrzymać i zwyciężyć 25:23. W drugiej partii rywalki podtrzymały dobrą dyspozycję, my nieco spuściliśmy z tonu. Rezultatem takiego obrotu spraw była wygrana przez rywalki seta 20:25. Na szczęście, nasza drużyna bardzo szybko się na nowo odbudowała i w trzecim secie to my mieliśmy więcej do powiedzenia. Dobre i skuteczne akcje naszych skrzydłowych pozwoliły nam na wygraną 25:21. W czwartym secie już od początku fantastycznie grała w zagrywce Mlejnkova, rywalki miały duży problem z przyjęciem jej zagrywki. Zbudowana przewaga nie mogła zostać zmarnowana przez nasz klub i w świetnym stylu udało nam się zwyciężyć 25:15. Statuetka MVP powędrowała do Michaeli Mlejnkovej, która atakowała ze skutecznością 67% (14/21), dorzucając także 2 bloki, oraz asa serwisowego. W elementach defensywnych kapitalnie spisywała się Myrthe Schoot, która aż dziesięciokrotnie udanie podbiła ataki naszych rywalek. W drużynie przeciwnej liderką była Kasia Zaroślińska, która jeszcze w tamtym sezonie broniła barw naszego klubu. Atakująca zdobyła 31 punktów, wszystkie atakiem (31/49). W ataku bardzo skuteczna była również Aleksandra Wójcik (12/14). Wygrana jest bardzo dobrym prognostykiem przed zbliżającym się wielkimi krokami Final Four Pucharu Polski. Mamy nadzieję, że dzieki waszemu wsparciu, drodzy kibice, naszej drużynie uda się sięgnać po wymarzony puchar i spełniać swoje marzenia! #GODEVELOPRES!!! #NiemożliweNieIstnieje!


18 kolejka Tauron Ligi:


KS ALIOR Bank Rzeszów - PKN Orlen Legionovia Legionowo 3:1 (25:23, 20:25, 25:21, 25:15)


Rzeszów: Nowicka 2, Brzezińska 7, Młotkowska 6, Brakocević 17, Mlejnkova 17, Witkowska 4, Schoot (L)

MVP: Michaela Mlejnkova

Legionowo: Mirković 1, Wójcik Alek. 13, Wójcik Ali. 4, Król 31, Lazić 9, Aleksić 1, Krzos (L)

MVP: Katarzyna Zaroślińska Król


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1137
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:22, 25 Mar 2021    Temat postu:

MAŁE PODSUMOWANIA

Kochani kibice, oczywiście pamiętamy o tradycji, że po 18 kolejkach dzielimy się z Wami statystykami! Tym razem nie będzie inaczej. Zapraszamy Was do zapoznania się ze statystykami, które obejmują 2 mecze Pucharu Cev, 4 mecze Pucharu Polski, a także 18 kolejek rundy zasadniczej.

NAGRODY MVP:

1. Michaela Mlejnkova- 3
2. Odina Bayramova- 2
Jovana Brakocević Canzian- 2
Ewelina Brzezińska- 2
Alexandra Frantti- 2
Gabriela Polańska- 2
7. Magdalena Hawryła- 1
Sylvia Nwakalor- 1
Hanna Orthmann- 1
Paulina Szpak- 1

SZÓSTKI KOLEJKI:
1. Gabriela Polańska- 2 (3)
2. Hanna Orthmann- 2 (2)
3. Paulina Szpak- 1 (3)
4. Jovana Brakocević Canzian- 1 (2)
Zuzanna Efimienko Młotkowska- 1 (2)
Myrthe Schoot- 1 (2)
7. Magdalena Hawryła- 1 (1)
Michaela Mlejnkova- 1 (1)
Sylvia Nwakalor- 1 (1)
Kamila Witkowska- 1 (1)
11. Odina Bayramova- 0 (2)
Julia Nowicka- 0 (2)
13. Ewelina Brzezińska- 0 (1)
Alexandra Frantti- 0 (1)
Klaudia Kulig- 0 (1)

PUNKTY:
1. Jovana Brakocević Canzian- 269 punktów
2. Michalela Mlejnkova- 193
3. Hanna Orthmann- 186
4. Odina Bayramova- 185
5. Alexansra Frantti- 181
6. Sylvia Nwakalor- 143
7. Ewelina Brzezińska- 95
8. Kamila Witkowska- 91
9. Gabriela Polańska- 81
10. Magdalena Hawryła- 72
11. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 70
12. Julia Nowicka- 28
13. Paulina Szpak- 26


PUNKTY ZDOBYTE ATAKIEM:

1. Jovana Brakocević Canzian- 241/379 (64%)
2. Odina Bayramova- 172/259 (66%)
3. Michaela Mlejnkova- 169/267 (63%)
4. Alexandra Frantti- 165/265 (62%)
5. Hanna Orthmann- 164/259 (63%)
6. Sylvia Nwakalor- 131/200 (66%)
7. Ewelina Brzezińska- 85/127 (67%)
8. Kamila Witkowska- 43/62 (69%)
9. Magdalena Hawryła- 38/59 (64%)
10. Gabriela Polańska- 37/51 (73%)
11. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 35/51 (69%)
12. Julia Nowicka- 14/15 (93%)
13. Paulina Szpak- 9/14 (64%)

ZESPÓŁ: 1303/2022 (64%)

BLOK:
1. Gabriela Polańska- 43 bloków (114 wybloków)
2. Kamila Witkowska- 35 (89)
3. Magdalena Hawryła- 34 (79)
4. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 32 (99)
5. Jovana Brakocević Canzian- 26 (57)
6. Michaela Mlejnkova- 20 (43)
7. Paulina Szpak- 17 (43)
8. Hanna Orthmann- 15 (31)
9. Alexandra Frantti- 13 (37)
10. Sylvia Nwakalor- 12 (33)
11. Julia Nowicka- 8 (31)
12. Ewelina Brzezińska- 8 (20)
13. Odina Bayramova- 8 (22)

ZESPÓŁ: 269 bloków (695 wybloków)



ZAGRYWKA UDANA, W %:
1. Jovana Brakocević Canzian- 176/187 (94%, 11 błędów)
Julia Nowicka- 194/207 (94%, 13 błędów)

3. Sylvia Nwakalor- 100/108 (93%, 8 błędów)
4. Odina Bayramova- 139/152 (91%, 13 błędów)
Ewelina Brzezińska- 125/137 (91%, 12 błędów)
Zuzanna Efimienko Młotkowska- 165/181 (91%, 16 błędów)
Hanna Orthmann- 192/211 (91%, 19 błędów)
8. Michaela Mlejnkova- 167/186 (90%, 19 błędów)
9. Alexandra Frantti- 152/171 (89%, 19 błędów)
Kamila Witkowska- 159/178 (89%, 19 błędów)
11. Gabriela Polańska- 134/152 (88%, 18 błędów)
12. Magdalena Hawryła- 157/180 (87%, 23 błędy)
Paulina Szpak- 156/179 (87%, 23 błędy)

ZAGRYWKI PUNKTOWE:
1. Julia Nowicka- 29 zagrywek punktowych (14%, 6 asów)
2. Hanna Orthmann- 28 (13%, 7 asów)
3. Michaela Mlejnkova- 24 (13%, 5 asów)
4. Odina Bayramova- 22 (14%, 7 asów)
5. Jovana Brakocević Canzian- 20 (11%, 2 asy)
6. Ewelina Brzezińska- 19 (14%, 2 asy)
Kamila Witkowska- 19 (11%, 3 asy)
8. Alexandra Frantti- 18 (11%, 3 asy)
Paulina Szpak- 18 (10%)
10. Magdalena Hawryła- 17 (9%)
11. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 11 (6%, 3 asy)
12. Gabriela Polańska- 8 (5%, 1 as)
13. Paulina Szpak- 7 (6%)

ZESPÓŁ: 2232 zagrywek, 2015 udanych (90%), 241 punktowych (11%), 217 błędów, 39 asów serwisowych.


OBRONY:

1. Myrthe Schoot- 108 obron (64 udanych)
2. Klaudia Kulig- 78 (37)
3. Hanna Orthmann- 54 (26)
4. Julia Nowicka- 49 (26)
5. Paulina Szpak- 47 (22)
6. Jovana Brakocević Canzian- 39 (19)
7. Michaela Mlejnkova- 37 (19)
8. Alexandra Frantti- 35 (16)
9. Ewelina Brzezińska- 31 (10)
10. Odina Bayramova- 22 (9)
11. Sylvia Nwakalor- 20 (10)
12. Kamila Witkowska- 2 (2)

ZESPÓŁ: 519 obron, 260 udanych


PRZYJĘCIE UDANE, W %:
1. Alexandra Frantti- 158/177 (89%, 19 błędów)
2. Hanna Orthmann- 212/251 (84%, 39 błędów)
3. Myrthe Schoot- 304/366 (83%, 62 błędów)
4. Odina Bayramova- 172/211 (82%, 39 błędów)
Klaudia Kulig- 234/285 (82%, 51 błędów)
6. Kamila Witkowska- 21/26 (81%, 5 błędów)
7. Ewelina Brzezińska- 170/213 (80%, 43 błędów)
8. Gabriela Polańska- 13/17 (76%, 4 błedy)
9. Michaela Mlejnkova- 187/250 (75%, 63 błędy)
10. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 14/23 (61%, 9 błędów)
11. Magdalena Hawryła- 13/25 (52%, 12 błędów)

PRZYJĘCIE DOKŁADNE, W %:
1. Alexandra Frantti- 127/177 (72%)
2. Hanna Orthmann- 172/251 (69%)
3. Odina Bayramova- 143/211 (68%)
4. Myrthe Schoot- 243/366 (66%)
5. Klaudia Kulig- 185/285 (65%)
6. Ewelina Brzezińska- 132/213 (62%)
Kamila Witkowska- 16/26 (62%)
8. Michaela Mlejnkova- 151/250 (60%)
9. Gabriela Polańska- 10/17 (59%)
10. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 12/23 (52%)
11. Magdalena Hawryła- 8/25 (32%)

ZESPÓŁ: 1832 przyjęć, 1498 udanych (82%), 1197 dokładnych (65%), 334 błędów.



Daria Przybyła:

*10 rozegranych spotkań
*1 (1) nominacji do 6 kolejki
*80 obron
*36 udanych
*296 przyjęć
*256 udanych (86%)
*212 dokładnych (72%)
*40 błędów

Jessica Rivero:
* 11 rozegranych spotkań
*0(1) nominacji do 6 kolejki
*154 punktów
*127/237 (54%)
*32 wybloków
*14 bloków
*175 zagrywek
*160 udanych (91%)
*19 punktowych (11%)
*15 błędów
*36 obron
*22 udanych
*252 przyjęć
*201 udanych (80%)
*145 dokładnych (58%)
*51 błędów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna -> KS Developres Rzeszów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin