Biuro Managera

szymek8911

Dialog na linii trener-manager. W tym miejscu dbasz o morale swojego zespołu.

mucha

POWOŁANIA DO KADRY NARODOWEJ NA VOLLEYBALL NATIONS LEAGUE 2024:

Noemi Signorile

Jennifer Janiska

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Dziewczyny!

To nasze pierwsze zebranie w sezonie - może odbywa się ono trochę późno, ale po części wynika to z tego, że nie było za bardzo na co narzekać Very Happy

Nie ma co ukrywać, że nasza współpraca przebiega naprawdę pomyślnie, a Wy wykonałyście kawał dobrej roboty przez cały sezon przygotowawczy i oto mamy tego efekty! Jest czym się chwalić, bo jako beniaminek Tauron Ligi po sześciu kolejkach pozostajemy jedynym zespołem z kompletem zwycięstw. To znakomity wynik, tym bardziej, że udało się nam wygrywać także z czołowymi polskimi drużynami: ŁKS-em, Developresem, Chemikiem Police czy Stalą Mielec. Oczywiście nie jest to moment, w którym powinna uderzać nam woda sodowa do głowy - sezon wciąż trwa i jeszcze nie wywalczyłyśmy żadnego trofeum. Pierwsze miejsce w tabeli udowadnia nam jednak, że to, co robimy, ma sens i że jesteśmy na najlepszej drodze do osiągania naszych celów. Trzymam kciuki za nasze kolejne spotkania! Brawo, brawo, brawo !!!! Very Happy

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Dziewczyny!

Witam na spotkaniu podsumowującym pierwszą część rundy zasadniczej, którą kończymy na fotelu lidera tabeli Tauron Ligi z dorobkiem 8 zwycięstw na 9 spotkań! BRAWO BRAWO BRAWO!!!

I nawet jeśli ostatni przegrany mecz z bielszczankami trochę popsuł nam nastroje, to musimy pamiętać, że nic nie trwa wiecznie i każda passa się kiedyś kończy, a BKS - jakby nie było - jest bardzo mocnym zespołem i aktualnym wiceliderem tabeli. To był dobry, wyrównany pojedynek, o czym świadczy zwłaszcza pierwszy set, jednak do wygranej trochę nam dziś zabrakło. Wciąż musimy pracować nad poprawą gry, przede wszystkim w ataku i bloku. Mimo to takie wyniki, jak do tej pory i tak skuteczną, równą grę całej ekipy na przestrzeni wszystkich spotkań przed startem tegorocznych rozgrywek brałabym w ciemno. Mamy jeszcze rezerwy w niektórych elementach, ale możemy być bardzo zadowolone z tego, że namieszałyśmy swoją obecnością w całej Tauron Lidze. Przedarłyśmy się swoją ciężką pracą do czołówki i najlepsze polskie kluby muszą się z nami liczyć. Powiedzmy to głośno - medal mistrzostw Polski to nasz główny cel i wszystko wskazuje, że to trofeum zdecydowanie jest w tym sezonie w naszym zasięgu! Mam nadzieję, że uda się nam utrzymać miejsce w czołówce tabeli, a na kolejnym spotkaniu, już po zakończeniu fazy zasadniczej, zobaczymy się w równie radosnej atmosferze!

Anna Korabiec

Witaj, Aniu! Nie ukrywam, że zostałaś sprowadzona do nas z tak renomowanego klubu jak Chemik Police z myślą o tym, że będziesz odgrywać rolę pierwszej libero. Myślę, że wszyscy widzą, że jak dotąd nie jest Twój najlepszy sezon. W obronie jesteś nadal naszym całkiem mocnym punktem, ale w przyjęciu, jak na razie, dużo lepiej spisuje się Monika i nie ma co ukrywać, że w statystykach pozostawia Cię w tyle również sporo innych zawodniczek na Twojej pozycji w naszej lidze. Oczywiście bardzo cenimy Twoje doświadczenie ligowe i międzynarodowe, wciąż mamy w pamięci Twoje najlepsze występy z zeszłego sezonu, jak też epizody w reprezentacji Polski, ale na ten moment dla dobra drużyny uznaliśmy ze sztabem, że swoje pięć minut przez najbliższych kilka kolejek będzie głównie miała Monika Jagła. Mam nadzieję, że trochę przerwy i luzu pozwoli Ci na zregenerowanie sił i nabranie świeżego spojrzenia na tę sprawę - nie chodzi nam o to, aby posadzić Cię na ławce do końca sezonu. Bardzo będziemy potrzebować Twojego doświadczenia w kluczowych spotkaniach fazy zasadniczej, jak też w play-offach, dlatego mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli oglądać Cię na boisku już w Twojej najlepszej dyspozycji Smile

szymek8911

Małgorzata Lisiak:

"Witam Pani trener! Również jesteśmy bardzo zadowolone z naszej gry w pierwszej fazie rozgrywek, po cichy liczyłyśmy na to, że pozostaniemy z kompletem zwycięstw, ale być może ta presja z tyłu głowy, żeby pozostać niepokonanym nam to wszystko pokrzyżowała. Na pewno jednak nie zwieszamy głów, nadal jesteśmy liderem tabeli, a dla zespołu beniaminka to z pewnością duże osiągnięcie. Do końca sezonu jeszcze długa droga, ale jesteśmy pewne, że ciężką pracą i zaangażowaniem uda nam się osiągnąć wyznaczone cele i sięgniemy po pierwsze trofea dla klubu."

Anna Korabiec:

"Witam Pani trener! Zdaję sobie sprawę z tego, że moja gra nie wygląda tak, jak wcześniej i oczywiście rozumiem Pani decyzję. Mi również ta krótka przerwa dobrze zrobi i będę mogła się w tym czasie jeszcze bardziej skupić nad poprawą elementów, które ostatnio mi mniej wychodzą. Cieszę się, że ciągle Pani we mnie wierzy i z mojej strony mogę obiecać, że dołożę wszelkich starań, aby powrócić do formy i wspomóc zespół w najważniejszych momentach sezonu!"

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Witam!

Dziewczyny, gratuluję ostatniego zwycięstwa z Jokerem, jak i wszystkich poprzednich, które nastąpiły po drodze Very Happy

Możemy być z siebie bardzo dumne, nasza sytuacja w tabeli jest znakomita i już na ten moment jesteśmy pewne gry o medale! To już wielki krok i powód do radości dla beniaminka, nawet jeśli składa się z dość doświadczonych już indywidualnie zawodniczek. Stworzyłyśmy od zera bardzo fajny zespół i cieszę się, że mogę wraz z Wami być jego częścią. Nie pozostaje nam nic innego, niż stawiać sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Brawo!!!!

Przed nami jeszcze 3 spotkania fazy zasadniczej, a w tak zwanym międzyczasie rozegrają się jeszcze kluczowe spotkania Pucharu Polski, które również traktujemy bardzo priorytetowo. Wiadomo, że już zaczynamy odczuwać trudy tylu ligowych tie-breaków, które mamy za sobą, a jednocześnie nie możemy zwalniać tempa tuż przed najważniejszym momentem sezonu. Z tego powodu w najbliższym meczu z Budowlanymi szansę dostaną dziewczyny, które grały do tej pory trochę mniej. Nie chcę tu używać słów "rezerwowe", bo nasz zespół nie ma jednej liderki, a na przestrzeni wszystkich spotkań tak naprawdę każda z Was pokazywała, że chce i potrafi grać w meczu o stawkę, że umie wziąć na siebie odpowiedzialność na boisku. Jestem pewna, że zaprezentujecie się ze swojej najlepszej strony, a pozostałe zawodniczki będą miały chwilę na złapanie oddechu. Powiedzenia!

szymek8911

<center><table BGCOLOR="#FFCCFF" WIDTH="550px"><tbody><td bgcolor="#FF3366" colspan="4" HEIGHT="20px"><center>KOMUNIKAT</td><tr><td HEIGHT="20px" WIDTH="150px" bgcolor="#FFC0CB"><center>[link widoczny dla zalogowanych]
Noemi Signorile</td><td HEIGHT="20px" WIDTH="220px">"Witam! Przygoda w Warszawie jest dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem i cieszę się, że tak dobrze udało mi się wkomponować w zespół i szybko zaaklimatyzować się na miejscu. Decyzja o zakończeniu kariery nie jest jeszcze definitywna, ale na pewno zbliżam się już ku końcowi w profesjonalnym graniu, dlatego w tym momencie kluczowe są dla mnie finanse. Jeśli uda nam się dogadać w tej kwestii, to jestem skłonna jeszcze rozegrać jeden sezon, jeśli nie to prawdopodobnie zakończę karierę, chyba że pojawi się dla mnie jakaś ciekawa oferta z Włoch."</td><tr></tbody></table>

szymek8911

<center><table BGCOLOR="#FFCCFF" WIDTH="550px"><tbody><td bgcolor="#FF3366" colspan="4" HEIGHT="20px"><center>KOMUNIKAT</td><tr><td HEIGHT="20px" WIDTH="150px" bgcolor="#FFC0CB"><center>[link widoczny dla zalogowanych]
Katarzyna Zaroślińska-Król</td><td HEIGHT="20px" WIDTH="220px">"Witam! Ten sezon w Warszawie, był szczególny nie tylko dla mnie, ale i całego zespołu i cieszę się, że byłam częścią pisania historii Woli Warszawa. Niemniej już od dwóch sezonów zbierałam się do zakończenia kariery i w tym roku mówię sobie definitywnie dość. Czas na to, aby podreperować zdrowie i poświęcić się rodzinie. Mam swoje plany na życie po karierze i cieszę się, że w końcu będę miała czas, żeby je zrealizować."</td><tr></tbody></table>

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Dziewczyny!

Przed nami chyba najtrudniejsze i najważniejsze spotkanie tego sezonu. Wiem, że motywacji Wam na pewno nie brakuje - gra w finale MP to spełnienie marzeń dla każdej z nas. Łodziankom udało się nas znakomicie rozpracować w drugim meczu tej rywalizacji, ale my jeszcze nie odkryłyśmy wszystkich kart Wink

W fazie zasadniczej wygrywałyśmy z ŁKS-em dwukrotnie i możemy zrobić to jeszcze raz! Osiągnęłyśmy w tym sezonie już i tak bardzo wiele. Pierwsza czwórka to wielki sukces dla beniaminka i powód do dumy dla całego klubu. Czy możemy sięgnąć po więcej? Pokażmy wszystkim, że tak! Powodzenia!!!

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Dzień dobry.

Dziewczyny, nie mogę nie reagować na to, co się z nami dzieje. Niestety, mam wrażenie, że po przegranym finale Pucharu Polski (do którego samo dotarcie przerosło już oczekiwania naszych sponsorów!) nasza drużyna popadła w jakiś zastój... Pierwszy mecz fazy play-off nie zapowiadał nic złego - wydawało się, że wszyscy patrzymy w jednym kierunku i dążymy do wywalczenia w tym roku medalu. Niestety stało się jednak tak, że kolejne trzy spotkania to zdecydowanie mecze, o których najlepiej zapomnieć, nie ukrywajmy - nasze najgorsze mecze w sezonie. Za każdym razem porażka w trzech setach, brak ognia i walki na boisku, ciężko to się oglądało. Niestety zespół, który rozgrywał znakomite spotkania w fazie zasadniczej zniknął, a w fazie play-off gra chyba zupełnie inna drużyna i musicie to przyznać. Ta drużyna to nie my, a na pewno nie jest to ta najlepsza wersja nas, która potrafiła bić się o każdą piłkę i której żaden tie-break nie był straszny.

Po porozumieniu ze sztabem zdecydowaliśmy się na zaangażowanie psychologa sportowego, który przeprowadzi wspólne spotkanie z naszym zespołem i - miejmy nadzieję - pomoże nam przynajmniej częściowo rozwiązać nasze problemy. Ponadto będzie on do indywidualnej dyspozycji każdej z Was, zależnie od potrzeb. Liczę na to, że uda nam się odbudować mentalnie po ostatnim niezbyt udanym okresie. Wciąż jeszcze mamy czas na to, by wziąć się w garść. Pamiętajmy o tym, że medal wciąż jest do wygrania! Przed startem tego sezonu brąz byłby dla nas wielkim sukcesem. Wszystko jest w naszych głowach. Możemy jeszcze przełamać tę złą passę! Wierzę w Was i w to, że jeszcze nie powiedziałyście ostatniego słowa. Nie brakuje nam przecież niczego, aby zostać tegorocznym medalistą MP! Pokażmy to!

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Dziewczyny!

Od najbliższego spotkania zależy wszystko - albo przedłużymy rywalizację o brązowy medal, albo zakończymy sezon na czwartym miejscu. Wszystko zależy od nas. Wiem, że jesteście już bardzo zmęczone - to nie był łatwy rok, rozegrałyśmy mnóstwo trudnych i długich spotkań, a dotarcie do miejsca, w którym jesteśmy teraz, kosztowało nas wiele wyrzeczeń, ciężkiej pracy i wymagało ciągłego utrzymywania koncentracji na najwyższym poziomie. Wywalczyłyśmy sobie dość niespodziewanie dla niektórych miejsce w czołówce polskiej ligi i nikt tego nam nie zabierze. Piłka jest jednak wciąż w grze i wciąż możemy jeszcze sięgnąć po medal. Zdaję sobie sprawę, że pewnie był moment, kiedy wszyscy mieli apetyt na dużo więcej, ale nie możemy patrzeć wstecz. Proszę Was o pełną mobilizację i zaprezentowanie 200% tego, na co nas stać - trzecie miejsce też może być powodem do dumy, jeśli tylko się na nim znajdziemy Smile

Bielsko to zespół, z którym potrafimy grać i wygrywać. Powodzenia!!!

Anna Korabiec
Witaj. Aniu, chciałabym porozmawiać z Tobą odnośnie naszej dalszej współpracy. Zaprezentowaliśmy Ci nową propozycję kontraktu, w której również zmieniłaby się Twoja rola w naszym zespole i jest to zdecydowanie sprawa wymagająca szerszego komentarza. W tym sezonie miałaś być naszą pierwszą libero, w praktyce okazało się, że Ty i Monika grałyście mniej więcej po połowie. Musimy przyznać, że Monika wykonała bardzo dużą pracę, dzięki czemu prezentowała przez cały sezon równą i solidną formę zarówno w przyjęciu, jak i obronie, rozegrała bardzo dobry turniej podczas Pucharu Polski. Dla odmiany w Twoim przypadku nie mamy zastrzeżeń co do gry w obronie, ale na przestrzeni sezonu statystyki przyjęcia okazują się na tle ligi co najwyżej przeciętne. Oczywiście miałaś na swoim koncie bardzo dobre spotkania w obu elementach i cenimy Twoje duże doświadczenie, które niejednokrotnie było kluczowe. Nie chcielibyśmy przerywać naszej współpracy, ale właśnie wymieniliśmy powody, dla których w przyszłym roku chcielibyśmy zaproponować Ci rolę zmienniczki. Wierzymy, że razem możecie tworzyć mocny duet na pozycji libero. Grania na pewno nie będzie mało - wszystko wskazuje na to, że pokażemy się także w europejskich pucharach, nie zamierzamy oczywiście trzymać Cię na ławce przez 90% sezonu. Wydaje się nam jednak, że Monika po tak udanym sezonie, i to po wcześniejszym roku bycia rezerwową, zapracowała sobie i zasługuje na to, by otrzymać w naszym zespole szansę jako pierwsza libero. Co myślisz o naszej propozycji?

mucha

POWOŁANIA DO KADRY NARODOWEJ NA PIERWSZY TURNIEJ VOLLEYBALL NATIONS LEAGUE 2025:

Iga Wasilewska

Małgorzata Lisiak

mucha

<center><table BGCOLOR="#FFCCFF" WIDTH="550px"><tbody><td bgcolor="#FF3366" colspan="4" HEIGHT="20px"><center>KOMUNIKAT</td><tr><td HEIGHT="20px" WIDTH="150px" bgcolor="#FFC0CB"><center>

Joanna Pacak</td><td HEIGHT="20px" WIDTH="220px">"Witam Pani trener. Przychodzę tutaj, aby omówić moje dalsze losy w zespole z Warszawy. Rywalizacja na środku siatki jest bardzo zacięta, koleżanki spisują się świetnie więc nie pojawiam się na boisku tak często jakbym tego chciała. Cały czas marzę o otrzymaniu powołania do kadry i czuję, że jedynym sposobem na to będzie znalezienie klubu, w którym będę numerem jeden na swojej pozycji. Nie chcę być odebrana jako kapryśna bo spędziłam w stolicy wspaniałe chwile jednak byłabym niezmiernie wdzięczna gdyby klub pozwolił mi rozwiązać nasz kontrakt po 11 kolejce za porozumieniem stron i umożliwił mi rozwój na jakim w tym momencie zależy mi najbardziej."</td><tr></tbody></table>

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Joanna Pacak

Witaj. Bardzo nam przykro, że nie jesteś usatysfakcjonowana ze swojej roli w zespole. Jednocześnie jesteśmy bardzo wdzięczni, że szczerze mówisz o swoich oczekiwaniach. Oczywiście mamy świadomość, że "z niewolnika nie ma pracownika", ale chcielibyśmy zaproponować Ci kompromisowe rozwiązanie. W ciągu najbliższych kilku dni postaramy się znaleźć dla Ciebie klub, w którym spędzisz resztę sezonu na wypożyczeniu jako zawodniczka pierwszego składu. Pod koniec sezonu wspólnie zadecydujemy, czy:
1) powrócisz do Warszawy jako zawodniczka szóstkowa w kolejnym sezonie,
2) dostaniesz od nas wolną rękę i będziesz mogła szukać nowego klubu, jeśli nie będziemy w stanie zaoferować Ci miejsca w pierwszym składzie.

Co myślisz o takim rozwiązaniu?

mucha

<center><table BGCOLOR="#FFCCFF" WIDTH="550px"><tbody><td bgcolor="#FF3366" colspan="4" HEIGHT="20px"><center>KOMUNIKAT</td><tr><td HEIGHT="20px" WIDTH="150px" bgcolor="#FFC0CB"><center>

Joanna Pacak</td><td HEIGHT="20px" WIDTH="220px">"Dobry wieczór, bardzo dziękuję za wyjście z taką inicjatywą. Myślę, że to rozsądne rozwiązanie na które jestem w stanie przystać. Postaram się jak najlepiej wykorzystać czas w nowym klubie aby za rok móc grać "pierwsze skrzypce" w Warszawie (uśmiech)."</td><tr></tbody></table>

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Allysa Batenhorst

Witaj. Allysa, to nasza pierwsza rozmowa w tym sezonie. Po dogłębnych analizach naszego sztabu szkoleniowego stwierdziliśmy, że na ten moment nie jesteśmy usatysfakcjonowani z Twoich indywidualnych wyników sportowych i chcielibyśmy zaproponować Ci rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. Myślę, że sama czujesz, że w tym momencie nie wykorzystujesz całego swojego potencjału, co niestety skazuje Cię też przy okazji na spędzenie większości sezonu w kwadracie, a na pewno nie o to Ci chodzi. Przed nami jeszcze połowa sezonu i uważamy, że na pewno udałoby Ci się znaleźć taki klub, w którym dostawałabyś więcej szans na granie, odbudowanie formy i miałabyś bardziej realną możliwość rozwoju. Daj nam znać, jakie są Twoje spostrzeżenia odnośnie minionej części sezonu i jak zapatrujesz się na rozwiązanie kontraktu.

mucha

<center><table BGCOLOR="#FFCCFF" WIDTH="550px"><tbody><td bgcolor="#FF3366" colspan="4" HEIGHT="20px"><center>KOMUNIKAT</td><tr><td HEIGHT="20px" WIDTH="150px" bgcolor="#FFC0CB"><center>

Allysa Batenhorst</td><td HEIGHT="20px" WIDTH="220px">"Dobry wieczór, nie ukrywam że jest mi bardzo przykro ponieważ byłam podekscytowana szansą występów w polskiej lidze. Faktem jest, że nie weszłam w ten sezon tak jak sama bym tego chciała... wiedziałam, że pierwszy rok poza granicami kraju nie będzie łatwy jednak poddawanie się nie leży w mojej naturze. Ze swojej strony mogę zapewnić, że jeśli dostanę kolejną szansę to postaram się pracować jeszcze ciężej niż do tej pory, jeśli klub podjął już jednak decyzję to chciałabym rozejść się w atmosferze zgody i zaakceptuje rozwiązanie umowy za porozumieniem stron."</td><tr></tbody></table>

mucha

POWOŁANIA DO KADRY NARODOWEJ NA DRUGI TURNIEJ VOLLEYBALL NATIONS LEAGUE 2025 ORAZ EUROPEAN GOLDEN LEAGUE 2025:

Iga Wasilewska

Małgorzata Lisiak

Jennifer Janiska

Juliette Fidon-Lebleu

Marianne Fersola

mucha

POWOŁANIA DO KADRY NARODOWEJ NA FINAŁOWY TURNIEJ VOLLEYBALL NATIONS LEAGUE 2025 I CHALLENGER CUP 2025:

Iga Wasilewska

Małgorzata Lisiak

Jennifer Janiska

Juliette Fidon-Lebleu

Justyna · Dołączył: 28 Mar 2020 Posty: 772 Przeczytał: 33 tematy Ostrzeżeń: 0/5

Dzień dobry,

dziewczyny, witam na naszym spotkaniu. W kończącym się sezonie nie spotykałyśmy się zbyt często, ale tak naprawdę na przestrzeni całego roku nasza współpraca przebiegała nienagannie. To był i jest dla nas wszystkich wspaniały czas, w którym cały zespół, cały sztab szkoleniowy doświadczył niezapomnianych chwil, emocji, smaku zwycięstwa, poczucia, że wykonujemy świetnie swoją pracę, że już nareszcie jesteśmy zadomowione na "topie", jeśli chodzi o polskie podwórko. Teraz, stojąc przed najtrudniejszym spotkaniem sezonu, mamy - moim zdaniem - dobry moment na pewne podsumowania.

Mamy już na koncie Puchar Polski, a samo bycie w finale MP to znakomity pod względem sportowym wynik, powód do dumy. Tak jak każdy inny zespół, w ciągu tego roku napotykałyśmy się też oczywiście na drobne trudności i przeszkody, a najbardziej odczuć się to dało w ostatnim meczu z ŁKS-em. To nie było nasze spotkanie. Trzeba przyznać otwarcie - tego dnia nie wychodziło nam nic, a łodzianki skrupulatnie wykorzystały to i przejęły inicjatywę. Teraz to nasze rywalki wyszły na prowadzenie w tej rywalizacji, co stawia nas w trudnym położeniu. To nie zmienia tego, że to my, a nie one, rozgrywamy najlepszy sezon w historii klubu. To my zakończyłyśmy fazę zasadniczą na pozycji lidera, a do tego wygrałyśmy z tym samym ŁKS-em w półfinale Pucharu Polski i ostatecznie sięgnęłyśmy po to trofeum. Nie stoimy pod ścianą - jesteśmy na tyle poukładanym i zgranym teamem, że zwyczajnie stać nas na o wiele lepszą grę niż poprzednio, jak i na to, by wyrównać stan rywalizacji, sięgnąć po mistrzostwo. Liczę, że po takiej porażce będziemy mieć w sobie wystarczająco determinacji, sportowej złości, by pokazać się na parkiecie z zupełnie innej strony. Zróbmy wszystko, aby wygrać nadchodzący mecz! Orlice walczą do końca!